Minister klimatu i środowiska Paulina Hennig-Kloska zamieściła w sieci zdjęcie, na którym wskazuje coś najprawdopodobniej na mapie/projekcie. „Budujemy elektrownię atomową w Choczewie” - pochwaliła się minister. Zamieszczone przez nią zdjęcie wielu internautom skojarzyło się ze znaną sceną z filmu „Poszukiwany, poszukiwana” Stanisława Barei.
Budujemy elektrownię atomową w Choczewie. W przyszłym tygodniu ruszają badania geologiczne. To ponad 200 odwiertów, które pozwolą bezpiecznie zaprojektować obiekt EJ złożony m.in. z trzech jądrowych bloków energetycznych, basenu napływowego, kanałów wody chłodzącej i kanału zrzutowego wód pochłodniczych. Na podstawie badań Państwowa Agencja Atomistyki będzie mogła wydać zezwolenie na budowę.
Harmonogram:
2028 – wylanie tzw. betonu jądrowego, który rozpocznie etap właściwej budowy pierwszego reaktora jądrowego
2035 – wybudowanie pierwszego bloku jądrowego
2036 – wybudowanie drugiego bloku jądrowego
2037 – wybudowanie trzeciego bloku jądrowego
— napisała na platformie X Paulina Hennig-Kloska.
Fala komentarzy w sieci
Wpis szefowej MKiŚ wywołał lawinę komentarzy w sieci, w większości żartobliwych, nawiązujących do jednej ze scen filmu Stanisława Barei „Poszukiwany, poszukiwana”. W innych komentarzach pojawiły się pytania, dlaczego rozpoczęcie budowy elektrowni jądrowej ma nastąpić dopiero w 2028 roku.
Paulina Hennig-Kloska to kobieta-mem. Bareja to przewidział!
A jezioro damy tutaj. Rząd Tuska, czyli „Miś” Barei
To jest to samo zdjęcie
„A tu przeniesiemy jezioro!”
„A tutaj pomalujcie na różowo, będzie ładniej wyglądało…”
„To jezioro damy tutaj”
Dlaczego w porównaniu z poprzednim planem oddanie do użytku pierwszego reaktora ma być opóźnione o dwa lata?
Jakie foto rodem z PRL. Dlaczego dopiero 2028?!
Czyli wylanie betonu i wbicie pierwszej łopaty (proszę o tym pamiętać!) po zakończeniu Waszej kadencji? Sprytnie.
Polityk robiący sobie zdjęcie z mapą:
tkwl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/698072-zdjecie-hennig-kloski-rozbawilo-internautow-bareja