„Czy skoro przywrócenie – panie prof. Wnuk – na wystawę bohaterów godzi w pana dobra osobiste, to może nam pan ujawni, jakiego typu są to dobra? I może pan powie, z której cywilizacji pan pochodzi, jeżeli takie dobra są przez pana naruszane?” - pytała Natalia Nitek-Płażyńska podczas nadzwyczajnej sesji Sejmiku Województwa Pomorskiego.
Podczas sesji nadzwyczajnej Sejmiku Województwa Pomorskiego, poseł PiS Kacper Płażyński mówił w kontekście bulwersujących zmian w Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku, gdzie nowe kierownictwo wyrugowało z wystawy polskich bohaterów męczenników, o niemożności prowadzenia skutecznej polityki historycznej w tych warunkach.
Ja po prostu nie wyobrażam sobie, w jaki sposób Polska ma z tych okowów kłamstw historycznych, rozsiewanych często niestety i na Zachodzie i gdzieś za Oceanem. Pamiętacie państwo Baraka Obamę, który mówił o polskich obozach koncentracyjnych? On sobie na coś takiego może pozwolić dzięki temu, że niestety, ale polskie instytucje kultury są prowadzone - panie profesorze – przez ludzi, którzy nie rozumieją tego polskiego punktu widzenia i nie tylko polskiego, tylko wersji historii prawdziwej, z której każdy kraj po prostu byłby dumny, by się nią szczycił, by ją pokazywał na każdym możliwym seminarium naukowym, na każdej możliwej konferencji. Bo my mamy się czym pochwalić, mamy bohaterów wspaniałych. Mamy ludzi, inaczej niż na Zachodzie, inaczej niż na Wschodzie, którzy rzeczywiście byli krystalicznie uczciwi i za swoją uczciwość i wielkość oddali życie. Życie za Polskę i życie po prostu za innych ludzi
— powiedział poseł Kacper Płażyński do prof. Wnuka. p.o dyrektora Muzeum II Wojny Światowej.
Rocznie Muzeum II Wojny Światowej odwiedza 500 tysięcy osób, w tym 100 tysięcy obcokrajowców. Czy chcemy żeby polskiej historii uczyli ich ludzie, którzy błogosławioną rodzinę Ulmów czy Rotmistrza Pileckiego porównują do Kaczora Donalda i Myszki Miki?
— napisał na platformie X Płażyński.
Naruszenie dóbr, ale czyich?
Głos podczas sesji zabrała również radna Sejmiku Natalia Nitek-Płażyńska, żona posła PiS, która apelowała, by jednogłośnie przyjąć uchwałę, która przywróciłaby poprzedni kształt wystawy w Muzeum II Wojny Światowej.
Przyjęcie uchwały wesprze starania o przywrócenie poprzedniego kształtu wystawy i przyczyni się do zakończenia gorszącej, złej dla Pomorza sytuacji wywołanej zmianami w ekspozycji. Nasz głos wyrażony ponad politycznymi podziałami będzie też symbolicznym wyrazem szacunku dla tych, którzy wspięli się na szczyty człowieczeństwa i patriotyzmu. Jesteśmy im ten szacunek winni
— mówiła Natalia Nitek-Płażyńska.
Szanowni Państwo. Proszę, pokażmy że możemy zachować powagę i zdrowy rozsądek. Przyjmijmy tę uchwałę jednogłośnie, wesprzyjmy prawdę i pamięć. Zachowajmy się przyzwoicie. A ja jeszcze na koniec, po tym co dzisiaj usłyszeliśmy, mam takie pytanie, czy skoro przywrócenie – panie prof. Wnuk – na wystawę bohaterów godzi w pana dobra osobiste, to może nam pan ujawni, jakiego typu są to dobra? I może pan powie, z której cywilizacji pan pochodzi, jeżeli takie dobra są przez pana naruszane?
— pytała Nitek-Płażyńska.
CZYTAJ TEŻ:
maz/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697964-plazynska-do-prof-wnuka-z-ktorej-cywilizacji-pan-pochodzi