Prezes PiS Jarosław Kaczyński powiedział, że nic nie wie o rzekomych naciskach Mateusza Morawieckiego na szefową włoskiego rządu ws. nowego ambasadora w Rzymie. „Jestem przekonany, że to jest fejk; nasi przeciwnicy nieustannie posługują się kłamstwem” - dodał.
Według „Gazety Wyborczej” b. premier Mateusz Morawiecki naciskał na włoską premier Giorgię Meloni, by ta odmówiła przyjęcia nowego ambasadora Polski w Rzymie Ryszarda Schnepfa. W czwartkowej rozmowie na antenie TVN24 szef MSZ Radosław Sikorski potwierdził, że według jego wiedzy doniesienia „GW” są prawdziwe.
„Kłamstwo jest podstawowym instrumentem”
Prezes PiS pytany o tę sprawę na konferencji prasowej, stwierdził, że „w żadnym wypadku niczego takiego nie potwierdza i nic o tym nie wie”.
Jestem przekonany, że to jest fejk. Po prostu nasi przeciwnicy nieustannie posługują się kłamstwem w taki obrzydliwy wręcz sposób i nagminny. Kłamstwo jest dziś podstawowym instrumentem rządzenia w tej sferze świadomości społecznej
— powiedział Kaczyński.
Konflikt na linii MSZ-prezydent w sprawie ambasadorów trwa od marca br. Wówczas MSZ poinformowało, że minister Radosław Sikorski zdecydował, iż ponad 50 ambasadorów zakończy misję, a kilkanaście kandydatur zgłoszonych do akceptacji przez poprzednie kierownictwo resortu zostanie wycofanych. Jednocześnie MSZ wyraziło nadzieję „na zgodne współdziałanie w tej sprawie najważniejszych władz w kraju”.
Hurtowe odwoływanie ambasadorów
Zgodnie z prawem ambasadora mianuje i odwołuje prezydent. Szef gabinetu prezydenta Marcin Mastalerek oświadczył wtedy, że Andrzej Duda nie zgadza się na hurtowe odwoływanie ambasadorów, bez konkretnych przesłanek i podawania przyczyn.
Na początku czerwca w wywiadzie dla Telewizji Republika prezydent ocenił, że obecnie obsada placówek dyplomatycznych „prowadzona jest metodami rodem z najgorzej kojarzących się służb - to co jest dzisiaj robione wobec wielu polskich dyplomatów, i to już od dłuższego czasu”. Według Andrzeja Dudy, dzieje się tak, odkąd szefem MSZ jest Radosław Sikorski. Duda zapowiedział też, że dopóki będzie pełnił swój urząd, nie podpisze nominacji ambasadorskiej do USA dla Bogdana Klicha. Podkreślił, że nie będzie także jego podpisu pod nominacją dla Ryszarda Schnepfa, ani innych członków Konferencji Ambasadorów RP.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697949-rzekome-naciski-morawieckiego-prezes-pis-to-jest-fejk