„Składamy wniosek do Amnesty International i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka ws. ks. Michała Olszewskiego. Nie zgadzamy się, by w Polsce były stosowane tortury” - powiedział poseł Suwerennej Polski Michał Wójcik.
Duchowny i przedstawiciel Fundacji Profeto, który został uznany za jednego z dziesięciu podejrzanych w śledztwie Prokuratury Krajowej, które dotyczy wydatkowania środków z Funduszu Sprawiedliwości, obecnie przebywa w areszcie. Wstrząsającą relację z zatrzymania przez służby księdza ujawnił w tygodniku „Sieci” Wojciech Biedroń.
Nie zgadzamy się, by w Polsce były stosowane tortury. Dlatego składamy dziś wniosek do Amnesty International i Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka. Obie te organizacje, które tak chętnie wypowiadały się w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy, dziś milczą. Milczą pomimo tego, że media donoszą, że doszło do tortur
— mówił Wójcik.
Poseł przekazał, że spotka się z wiceminister sprawiedliwości Marią Ejchart, aby poprosić o informację, jakie konkretnie działania zostały podjęte przez ministra sprawiedliwości, prokuratora generalnego Adama Bodnara w sprawie duchownego.
Nie może być tak, że ktokolwiek w Polsce jest torturowany. Takich rzeczy nie było za naszych czasów. Jeśli prawdą jest to, co mówi ksiądz i jego pełnomocnik oznacza to, że nie żyjemy w państwie demokratycznym
— powiedział były wiceminister i przypomniał, że w poniedziałek posłowie Suwerennej Polski złożyli zawiadomienie do Komitetu Organizacji Narodów Zjednoczonych Przeciwko Torturom w związku z zatrzymaniem przedstawiciela Fundacji Profeto, a we wtorek zawiadomienie do prokuratury.
Jednocześnie poseł zapowiedział, że o sprawie duchownego będą mówić codziennie, aż do wyjaśnienia okoliczności zatrzymania i przetrzymywania księdza.
CZYTAJ WIĘCEJ:
PAP/jw
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697637-wojcik-nie-zgadzamy-sie-by-w-polsce-byly-stosowane-tortury