Politycy PiS zapowiedzieli wnioski do prokuratury ws. fałszywego oskarżenia prezesa Jarosława Kaczyńskiego przez Romana Giertycha, a także ws. finansowania Campus Polska. „Mówimy stop patowładzy” - podkreślił szef klubu PiS Mariusz Błaszczak.
„Gazeta Wyborcza” w poniedziałek w artykule „Tajny list Kaczyńskiego” opublikowała list, który ABW miała znaleźć podczas przeszukania w domu b. wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego (Suwerenna Polska, wcześniej Solidarna Polska). Wynika z niego, że przed wyborami w 2019 r. prezes PiS Jarosław Kaczyński zwrócił się do Zbigniewa Ziobry „o natychmiastowe zakazanie kandydatom Solidarnej Polski korzystania z Funduszu Sprawiedliwości w kampanii wyborczej”.
Tego samego dnia Giertych poinformował w mediach społecznościowych, że Zespół ds. rozliczeń PiS składa zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez Jarosława Kaczyńskiego z art. 231 par. 2 Kodeksu karnego „za niezawiadomienie organów ścigania o przestępstwie ściganym z urzędu, polegającym na wyprowadzaniu pieniędzy z Funduszu Sprawiedliwości na cele wyborcze przez posłów Solidarnej Polski celem ukrycia faktu, który mógłby spowodować utratę dotacji dla partii Prawo i Sprawiedliwość”.
„Mówimy stop patowładzy”
Do zapowiedzi Giertycha odnieśli się we wtorek przedstawiciele klubu PiS.
Mówimy stop patowładzy. Mówimy stop nadużyciom władzy, które są podejmowane przez koalicję 13 grudnia
— mówił Mariusz Błaszczak.
Postępuje w sposób taki, który urąga wszelkim zasadom demokratycznym. Jest poseł koalicji rządzącej, Roman Giertych, który sprawia wrażenie jakby stał ponad Prokuratorem Generalnym i ministrem sprawiedliwości Adamem Bodnarem. To on feruje wyroki, to on miota oskarżenia
— dodał.
Klub PiS przygotował dwa wnioski
Mariusz Błaszczak zapowiedział jednocześnie, że klub PiS przygotował dwa wnioski.
Jeśli Roman Giertych złoży do prokuratury wniosek oskarżający premiera Jarosława Kaczyńskiego - chodzi o ten kapiszon, który wczoraj ‘Gazeta Wyborcza’ przedstawiła na swoich łamach - wtedy złożymy wniosek do prokuratury ws. fałszywego oskarżenia o popełnienie przestępstwa
— oświadczył.
Dodał, że druga sprawa, dotyczy finansowania Campus Polska.
Przedsięwzięcia, które ewidentnie ma charakter polityczny i które było organizowane w kampaniach wyborczych. Chcemy, żeby dokładnie zostało zbadane to, czy nienaruszone zostały przepisy związane z finansowaniem kampanii wyborczej
— powiedział Błaszczak.
„Mamy do czynienia z układem zamkniętym”
Zdaniem posła PiS Zbigniewa Boguckiego „mamy do czynienia z układem zamkniętym”, w którym szarą eminencją jest Roman Giertych.
Pełni on dzisiaj funkcję nieprzewidzianą w polskim ustroju, ustawach, swego rodzaju nadprokuratora. Jeśli spojrzymy na wpisy pana Giertycha, informacje które przekazuje, zawiadomienia które składa lub zapowiada i patrzymy na działania Prokuratora Generalnego, to trudno nie ulec wrażeniu, że Prokurator Generalny de facto jest sterowany z tylnego siedzenia przez Romana Giertycha
— ocenił.
Bogucki ocenił ponadto, że zasadne jest sprawdzenie finansowania Campus Polska, który - jak mówił - jest przybudówką Platformy Obywatelskiej.
Działał zarówno przed rozpoczęciem kampanii wyborczej, jak i w trakcie kampanii wyborczej. Inicjatywa finansowana jest ze środków zewnętrznych, w naszym przekonaniu finansowana w sposób niezgodny z prawem
— powiedział Bogucki.
„To jest w polskim prawie zabronione”
Tutaj też trzeba zadać pytanie, jak to jest, że prowadzony przez Rafała Trzaskowskiego Campus Polska, na którym bardzo często przebywają politycy PO, KO, dzisiejszego obozu władzy, jest poza tą dyskusją, dotyczącą prawidłowego finansowania partii politycznych zarówno poza kampanią jak i w trakcie kampanii. Przecież nikt nie ma tutaj wątpliwości, że te środki, które są przeznaczane na promowanie, rozwijanie i podtrzymywanie tej inicjatywy pochodzą ze źródeł zagranicznych, a to jest w polskim prawie zabronione
— zauważył.
Poseł zapowiedział, że PiS złoży zawiadomienie o prawdopodobieństwie popełnienia przestępstwa.
Jeżeli prokuratura jest niezależna, powinna tę sprawę dogłębnie zbadać, tym bardziej, że działalność tej inicjatywy miała również miejsce w czasie kampanii wyborczej
— dodał.
CZYTAJ WIĘCEJ:
nt/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697529-mowimy-stop-patowladzy-pis-sklada-wnioski-do-prokuratury