„Do Michała Olszewskiego. Ojcze, nie jesteś moim spowiednikiem, nie miałbym odwagi uklęknąć przed Tobą w konfesjonale, wiem jednak, że Bóg dotyka cierpieniem tych kapłanów, których wybrał ponad innych” - napisał w serwisie X sędzia Piotr Schab, nawiązując do szokującego listu ujawnionego na łamach tygodnika „Sieci”, w którym ks. Michał Olszewski, szef fundacji Profeto, opisuje sposób, w jaki potraktowany został przez organy ścigania.
Wojciech Biedroń w artykule „60 godzin piekła” przytacza fragmenty listu sercanina, które unaoczniają brutalność funkcjonariuszy ABW i prokuratorów, traktujących duchownego jak najgorszego bandytę i terrorystę.
Zawieziono mnie na »dołek«. Od 6 rano, przez cały dzień (nawet przy czynnościach fizjologicznych) byłem skuty. Ani na chwilę nie zdjęto mi kajdanek. Usłyszałem, że o tej porze nie ma ani kolacji, ani wody. Ubłagałem pół butelki wody z kranu, przyniesionej w butelce, która stała w celi. Rano, kiedy prosiłem, by zaprowadzono mnie do WC, usłyszałem: »Lej do niej« — relacjonuje ksiądz. […] Gdy wróciłem do celi, posprzątałem ją po poprzednim lokatorze i padłem jak nieżywy. Po krótkiej chwili nagle zapaliło się światło. Okazało się, że jestem pod »specjalnym nadzorem«. Stąd kamera, kajdanki, nawet przy przejściu na spacerniak, odizolowanie od innych […], budzenie światłem przez całą noc, co godzinę! Tak było przez pierwsze dwa tygodnie”
— czytamy w liście ks. Olszewskiego, który Wojciech Biedroń ujawnia na łamach tygodnika „Sieci”.
CZYTAJ WIĘCEJ: W najnowszym wydaniu tygodnika „Sieci”: Tak władza torturuje ks. Olszewskiego. UJAWNIAMY wstrząsający list z aresztu
„Ofiara Ojca jest nie tylko znakiem”
Ojcze, nie jesteś moim spowiednikiem, nie miałbym odwagi uklęknąć przed Tobą w konfesjonale, wiem jednak, że Bóg dotyka cierpieniem tych kapłanów, których wybrał ponad innych, tak, jak polskich księży, którzy w roku 1864 poniesieni zostali w czerwoną zabójczą dzicz, aby nie było świadków prawdy, tak jak kapłanów odebranych Polsce i bitych w Dachau, tak, jak synów Kościoła, odzierach z godności przez zbrodniarzy roku 1981… .
— napisał sędzia Piotr Schab w serwisie X.
Otóż wyrażam pewność, że ofiara Ojca jest nie tylko znakiem, ale też bronią naszego Narodu przeciw tym, którzy skrupulatnie obliczają, ileż to pieniędzy Polska zwrócić ma prawnemu następcy państwa hitlerowskiego za naboje wystrzelone w sierpniu 1944 roku w trakcie rzezi Warszawskiej Woli; wszak ówczesne działania SS podejmowano ku powszechnemu dobru…
— zaznaczył sędzia.
Wola to dzielnica cudownego kościoła św. Augustyna. To miejsce doświadczone straszliwym cierpieniem. To miejsce, które Ojciec ma w sercu. Nie zostawimy Ojca
— podkreślił.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
X/nt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/697383-sedzia-schab-do-ks-olszewskiego-ofiara-ojca-jest-znakiem