Do Sejmu trafił opozycyjny projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt, który zakłada wprowadzenie zakazu hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika i 15-letni okres przejściowy, po upływie którego wprowadzony zostanie bezwzględny zakaz hodowli zwierząt futerkowych, z wyjątkiem królika.
Jak napisali projektodawcy (PiS, Konfederacja i Kukiz‘15), proponowana przez nich nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt dotyczy wprowadzenia zakazu hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika. Według projektu, wprowadzony zostanie 15-letni okres przejściowy (do 31 grudnia 2039 roku), po upływie którego zostanie wprowadzony bezwzględny zakaz chowu i hodowli zwierząt futerkowych z wyjątkiem królika.
Od stycznia przyszłego roku ma obowiązywać zakaz budowy nowych ferm zwierząt futerkowych - działalność będzie mogła być prowadzona wyłącznie na już istniejących fermach, bez możliwości ich rozbudowy.
Grupa posłów KO, Polski 2050 i Lewicy złożyła 10 dni temu projekt nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Dotyczy on także wprowadzenia zakazu chowu i hodowli zwierząt na futro, ale już od 2029 roku.
Piątka dla zwierząt
Sprawa ferm futerkowych w Polsce stała się medialna od września 2020 r., kiedy to w jednym z portali ukazał się reportaż „Krwawy biznes futerkowców”. Niedługo po jego publikacji, prezes Prawa i Sprawiedliwości Jarosław Kaczyński ogłosił tzw. piątkę dla zwierząt, czyli projekt ustawy zakładający m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych czy ograniczenie uboju rytualnego.
Projekt wywołał jednak protesty rolników. Ostatecznie ówczesny rząd Mateusza Morawieckiego wycofał się z dalszego procedowania projektu.
W 2020 r. w Polsce funkcjonowało 810 ferm zwierząt futerkowych, najwięcej - 263 fermy - zlokalizowanych było w woj. wielkopolskim.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696901-co-na-to-koalicja-jest-projekt-ws-zakazu-hodowli-futerek