„Mieliśmy do czynienia z sytuacją zastraszania przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo nie tylko w trakcie mojego wystąpienia, ale także potem były takie głosy w dyskusji senatorów, gdzie w każdej wypowiedzi mówiono o tym, że zostanę wsadzony do więzienia i że stanę przed Trybunałem Stanu” - powiedział w Telewizji wPolsce przewodniczący KRRiT Maciej Świrski, który skomentował swoje wstąpienie w Senacie.
To, że udało mi się zachować cierpliwość, to prawdopodobnie wynika z tego, że jestem z zawodu nauczycielem. W prawdzie niepraktykującym od ponad 30 lat, ale jednak pewne nawyki profesjonalne w tej materii mam, więc jak dzieci na sali rozrabiają, to trzeba zachować cierpliwość, a nie się denerwować
— powiedział Maciej Świrski.
Gorąca atmosfera na sali
Rzeczywiście atmosfera na sali była bardzo gorąca. Gdy tylko mówiłem o nadużyciach tego rządu i bezprawiu, które zostało wprowadzone do mediów publicznych natychmiast słychać było wrzaski senatorów i sama pani marszałek Błońska krzyczała
— przyznał przewodniczący KRRiT.
Było te 15 minut przerwy i w jej ciągu jako przedstawiciele KRRiT mieliśmy do czynienia z chamskimi odzywkami ze strony senatorów i to mężczyzn w stosunku do kobiety. Po wznowieniu tego posiedzenia wypowiedziałem się dość ostro na temat tego zachowania i kontynuowałem swoje wystąpienie
— wskazał Maciej Świrski.
I znowu pani marszałek Kidawa-Błońska mi przerywała, pan Grodzki także się w to włączył, ponieważ jest też w regulaminie Senatu, że szef klubu może przerwać i wystąpić poza kolejnością, więc zaczął mi grozić, że jeżeli ja nie zmienię swojego sposobu sprawozdania, to on złoży wniosek o odebranie mi głosu
— mówił gość Telewizji wPolsce.
Zastraszanie przewodniczącego KRRiT
Mieliśmy do czynienia z sytuacją zastraszania przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji, bo nie tylko w trakcie mojego wystąpienia, ale także potem były takie głosy w dyskusji senatorów, gdzie w każdej wypowiedzi mówiono o tym, że zostanę wsadzony do więzienia i że stanę przed Trybunałem Stanu
— podkreślił Maciej Świrski.
Duży zawód, że mamy do czynienia po prostu mówiąc zupełnie wprost z jednej strony z chamstwem, a z drugiej strony z napastliwością, która nie licuje członkom Senatu
— podsumował przewodniczący KRRiT.
Zapraszamy do oglądania Telewizji wPolsce.
CZYTAJ WIĘCEJ: Prawda boli marszałek Senatu. Małgorzata Kidawa-Błońska przerwała szefowi KRRiT sprawozdanie z działalności rady
nt
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696867-maciej-swirski-mowiono-ze-zostane-wsadzony-do-wiezienia