Budowanie kolei dużej prędkości Y w przedziale prędkości 300-320 km/h to oznacza wycięcie możliwości dobrej obsługi średnich miast takich jak Kalisz, Sieradz itp. W ramach „łączenia całej Polski” - mówił na konferencji prasowej w Sejmie Marcin Horała, poseł PiS, były pełnomocnik rządu ds. CPK
Marcin Horała zauważył, że Donaldowi Tuskowi nie zależy na projekcie CPK i te obietnice to tylko gra po publikę.
Presja ma sens. Gdyby nie presja społeczna i polityczna dzisiaj byśmy usłyszeli, że CPK nie ma. Będziemy dalej działać na rzecz CPK.
— powiedział.
W dalszej części konferencji Marcin Horała odniósł się do słów Tuska o budowie kolei konwencjonalnej pod Łodzią.
Może Donald Tusk nie wiem, ale budowy tego tunelu nie było w projekcie budowy CPK. Zajmowało się tym PKP PLK
— zauważył.
Poseł skomentował informacje o rozbudowie lotniska Chopina w Warszawie i lotniska w Modlinie.
To jest zupełnie ze sobą sprzeczne. Nie wyobrażam sobie, zeby CPK powstało do 2032 roku, jak obiecuje Donald Tusk. To nierealne przy tych opóźnieniach. Rząd specjalnie udawał, że robi jakieś audyty, tylko po to, żeby opóźnić pracę nad tym projektem. Teraz udaje, że coś robi z CPK i go nie zamyka, bo przestraszył się opinii publicznej
— stwierdził.
CZYTAJ TAKŻE:CPK - optymalizacja przez kastrację. Rząd wybiera wersję niekorzystną dla większości mieszkańców Polski
md
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696855-horala-o-centralnym-porcie-komunikacyjnym-presja-ma-sens