Sąd Apelacyjny w Warszawie utrzymał wyrok Sądu Okręgowego, nakazujący Pawłowi Rabiejowi przeprosiny byłej małopolskiej kurator oświaty Barbary Nowak i jej męża - poinformował na portalu X mecenas Bartosz Lewandowski, Instytut Ordo Iuris.
Prawnicy Instytutu Ordo Iuris wnieśli apelację, w której wskazywali na konieczność dodatkowego zadośćuczynienia na cele charytatywne. Sąd Apelacyjny w Warszawie przychylił się do ich wniosku. Poinformował o tym mec. Bartosz Lewandowski.
@PawelRabiej musi przeprosić @Br_Nowak oraz jej męża za naruszenie ich dóbr osobistych we wpisie na portalu Twitter w marcu 2019 r. Były prezydent Warszawy określił powodów mianem „bigotów”, „homofobów” i „antysemitów”. Sprawę prowadzili prawnicy Centrum Interwencji Procedowej @OrdoIuris Wyrok jest prawomocny
— napisał.
Bardzo się cieszę z tego zwycięstwa. Przeprosiny Pawła Rabieja wobec @Br_Nowak i jej męża Ryszarda Nowaka będą drobnym, ale symbolicznie ważnym, uderzeniem w poczucie bezkarności radykalnej lewicy
— stwierdził prezes Ordo Iuris Jerzy Kwaśniewski.
Po 5 latach p. Rabiej orzeczeniem Sądu ma przeprosić mnie i mojego męża za wyzywiska i nieprawdziwe informacje o nas. Dziękuję @OrdoIuris za wytrwałe prowadzenie naszej sprawy. Przy Ordo Iuris doczekaliśmy się sprawiedliwości, to daje nadzieję przy kolejnych starciach z lewactwem
— skomentowała również była małopolska kurator oświaty.
Bulwersujący wpis
Sprawa dotyczy wpisu polityka na portalu Twitter (obecnie X) z 2019 r., w którym określił Barbarę i Ryszarda Nowaków mianem „bigotów”, „homofobów” i „antysemitów”. We wpisie Paweł Rabiej nazwał dodatkowo Ryszarda Nowaka ekspertem profilu „@men”, który stanowił odnośnik nie do resortu edukacji, lecz… strony z męską pornografią.
W 2022 roku Sąd Okręgowy w Warszawie orzekł, że Paweł Rabiej naruszył dobra osobiste Barbary i Ryszarda Nowaków oraz zobowiązał polityka do przeproszenia Barbary i Ryszarda Nowaków poprzez odpowiedni wpis na portalu X.
Te stwierdzenia, czyli sformułowania bigot, bigotka, homofob, homofobka, antysemita, antysemitka mają wydźwięk pejoratywny i podważają dobre imię osoby pełniącej funkcję publiczną, jako osoby zajmujące stanowiska publiczne. […] W konsekwencji należało uznać, że te sformułowania, […] nie mają odpowiedniego ugruntowania w rzeczywistości, a wobec tego należało uznać, że strona pozwana nie mogła wyłączyć bezprawności swojego działania nawet gdyby przyjąć, że wpisy strony pozwanej są wynikiem korzystania z wolności wypowiedzi. W konsekwencji należało uznać, że powództwo ochrony dóbr osobistych, co do zasady jest uzasadnione
— czytamy w uzasadnieniu wyroku.
md/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696693-pawel-rabiej-musi-przeprosic-barbare-nowak-i-jej-meza