Sędzia Lukasz Piebiak, prezes stowarzyszenia „Prawnicy dla Polski”, który był dzisiaj gościem telewizji wPolsce, surowo ocenił dotychczasowe działania Adama Bodnara oraz jego uzurpatorów w sądach oraz prokuraturze.

CZYTAJ TAKŻE: NASZ NEWS. Czystka Adama Bodnara! Zawiesza prezesów warszawskich sądów. To bezprawna ustawka przed wyrokiem TK

Bodnarowcy dokonują dzieła bezprawia i mamy kolejną jego odsłonę. Ten Modus operandi, jakiego użyto ws. prokuratury wykorzystywany jest teraz w sądach. Teraz dotyczy to Sądu Okręgowego w Warszawie oraz sadów rejonowych, ale wcześniej „ćwiczono” to na przykładzie Prezesa Sądu Apelacyjnego w Warszawie. To było urągające nie tylko prawu, ale także zdrowemu rozsądkowi. Kiedy prezesa ochroniło Kolegium Sądu Apelacyjnego w Warszawie, to „dowiedzieliśmy się”, że to nie taka uchwała jak trzeba

– mówił sędzia Łukasz Piebiak.

Można powiedzieć, że tak jak Prokuratorem Krajowym jest Dariusz Barski, tak Prezesem SA w Warszawie jest Piotr Schab. Te osoby, które urzędują w gabinetach tych prezesów i podejmują jakieś decyzje, robią to bezprawnie. Próba wyłączenia sędziów przez prokuratorów od Bodnara i Korneluka też jest wprowadzeniem chaosu, także na poziomie administracji sądowi i prokuratorskiej. (…)

– ocenił były wiceminister sprawiedliwości.

Ponad 20 lat jestem sędzią, różne rządy bywały, ale czegoś takiego jeszcze nie widziałem. Przecież pan Adam Bodnar jest profesorem uniwersyteckim i nie może powiedzieć, że nie wie co czyni. Nie podoba się im prezydent, który odsyła ustawy do Trybunału Konstytucyjnego, to będziemy rządzili uchwałami - tak wygląda filozofia tego myślenia

– przekonywał sędzia Łukasz Piebiak.

WB