„Ja nie tylko się czuję Rektorem-Komendantem, bo takich jest wielu, którzy mogą się czuć Napoleonami, ja jestem Rektorem-Komendantem, powołanym na 5-letnią kadencję, najpierw przez senat uczelni, następnie przez ministra sprawiedliwości” - powiedział na antenie Telewizji wPolsce dr Michał Sopiński, Rektor-Komendant Akademii Wymiaru Sprawiedliwości.
Mam nadzieję, że na przykład nie dowiemy się w trakcie naszej rozmowy, że zdaniem pana ministra ja nie tylko nie jestem rektorem-komendantem, ale np. nigdy nim nie byłem, bo przecież takie pomysły już niektórym do głowy przychodziły. To byłoby skandaliczne i byłoby też ciosem w plecy wszystkim funkcjonariuszem Służby Więziennej, bo nasza uczelnia co roku kształci kilkuset oficerów Służby Więziennej. (…) To te osoby strzegą naszego bezpieczeństwa
— powiedział dr Michał Sopiński.
„Mamy do czynienia z odwróconą zasadą legalizmu”
Rektor-Komendant Akademii Wymiaru Sprawiedliwości punktował działania Adama Bodnara.
Niestety całe te 6 miesięcy dobitnie pokazuje, że minister sprawiedliwości i prokurator generalny całkowicie nie radzi sobie na swoim stanowisku w rozumieniu tego, że nie stosuje się do zasady legalizmu w Polsce. Organy władzy publicznej działają na podstawie i w granicach prawa. Tymczasem mamy do czynienia z odwróconą zasadą legalizmu. Działania są pozaprawne i poza granicami prawa
— powiedział Sopiński.
Niestety, może zabrzmi to dla naszych widzów bardzo brutalnie, ale to nie jest już polityczny cykl, spektakl, zabawa w Sejmie, że politycy na argumenty ścierają się (…). tutaj mamy do czynienia z powaga państwa polskiego. Prokurator Krajowy, TK, Sąd Najwyższy, sądy apelacyjne, sądy okręgowe, czy nawet sądy rejonowe, nie mogą być częścią tego politycznego spektaklu. (…) To jest podważenie naprawdę rudymentarnych podstaw państwa polskiego i to się skończy tragicznie dla wszystkich
— dodał gość red. Wojciecha Biedronia.
Dr Sopiński ostrzegł, czym może się skończył się chaos prawny, który pogłębia się z winy obecnej ekipy rządzącej.
Wyobrażam sobie, że niedługo wyjdą sędziowie i powiedzą, że nie uznają nominacji sędziowskich, które miały dzisiaj miejsce, pan prezydent powołał nowych sędziów, i po prostu nie uznają pana prezydenta
— mówił.
Stoimy na granicy całkowitej anarchii prawnej i takiego kryzysu wewnętrznego, jakiego Polska jeszcze nie widziała. Po roku 1989 nie było takiej anarchii prawnej, jak mamy dzisiaj
— stwierdził.
tkwl/Telewizja wPolsce
CZYTAJ TAKŻE:
— NASZ NEWS. Tym się zajmują w Ministerstwie Sprawiedliwości? Bodnar będzie rozdawał paprotki
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696059-tylko-u-nas-dr-sopinski-stoimy-na-granicy-anarchii-prawnej