Chcemy postawić Marcinowi Romanowskiemu zarzuty działania w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu popełnianie przestępstw; w sumie za wszystkie przestępstwa grozi mu kara pozbawiania wolności do 15 lat - powiedział w środę neo-Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk.
W środę szef MS, prokurator generalny Adam Bodnar przekazał do Sejmu wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie posła PiS, byłego wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego do odpowiedzialności karnej oraz jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie. Sprawa dotyczy śledztwa ws. Funduszu Sprawiedliwości.
Neo-Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk pytany o tę sprawę w środę wieczorem w TVN24 podkreślił, że w prokuraturze krajowej od czterech miesięcy pracuje specjalny zespół śledczy, którego zadaniem jest zweryfikowanie różnego rodzaju informacji nt. wydawania środków publicznych z Funduszu Sprawiedliwości, a zgromadzony materiał dowodowy pozwala na postawienie zarzutów.
Dotychczas zespół postawił zarzuty dziesięciu osobom, co do dwóch zostały skierowane wnioski do Sejmu o uchylenie immunitetu. Dzisiejszy wniosek także zawiera wyrażenie zgody na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie pana posła Romanowskiego
— dodał.
Chcemy postawić zarzuty działania przez pana posła w ramach zorganizowanej grupy mającej na celu popełnianie przestępstw przez ustalane osoby, wymieniane osoby w tym wniosku, a także jeszcze przez osoby poszukiwane i nieustalone
— mówił.
Dodał, że w sprawie Romanowskiego są to także zarzuty przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków związane z gospodarowaniem mieniem publicznym.
W sumie (…) za wszystkie przestępstwa, łącznie z poświadczeniem nieprawdy, chcemy też postawić tego rodzaju zarzut, grozi kara pozbawiania wolności do 15 lat
— poinformował. Zastrzegł, że wymiar kary będzie uzależniony od materiału dowodowego, a także od postawy Romanowskiego.
11 zarzutów opiewają na mienie, które zostało rozdysponowane przez pana posła na kwotę ponad 112 mln zł
— dodał.
Polityk Suwerennej Polski i poseł PiS Michał Romanowski uważa, że wniosek PG o odebranie mu immunitetu i aresztowanie w związku z Funduszem Sprawiedliwości to polityczna „ustawka” i „zemsta Tuska i Giertycha”. Jego zdaniem, chodzi o próbę zdyskredytowania b. szefa MS Zbigniewa Ziobry.
Agitacja Korneluka
Mogę zapewnić, że nad posłem Jarosławem Kaczyńskim nie ma żadnego parasola ochronnego; ale to nie oznacza, że od razu ma mieć postawiony zarzut - mówił w środę Neo-Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk pytany o wniosek dot. wszczęcia śledztwa ws. nadużycia władzy przez prezesa PiS.
Do warszawskiej prokuratury okręgowej wpłynął wniosek o wszczęcie śledztwa sprawie nadużycia władzy przez Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o sytuację z 10 czerwca, kiedy prezes PiS zamalował sprayem tabliczkę na wieńcu złożonym pod pomnikiem ofiar katastrofy smoleńskiej.
Jak poinformowała podkom. Barbara Szczerba z KSP, zgromadzone materiały zostały przekazane do Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Północ z wnioskiem o wszczęcie śledztwa w kierunku art. 231 kk (nadużycie władzy - PAP) w związku z interwencją poselską.
O sprawę był pytany w środę w TVN24 neo-Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk.
Mogę zapewnić, że nad panem posłem Jarosławem Kaczyńskim nie ma żadnego parasola ochronnego, ale to nie oznacza, że od razu ma mieć postawiony zarzut
— podkreślił Korneluk.
Każda sprawa będzie indywidualnie rozpoznana. I wiem, że pod kątem zniszczenia mienia to postępowanie będzie przeprowadzone przez prokuraturę
— zapewnił.
Pozostaje nam postawić jedno zasadnicze pytanie: od kiedy (neo)Prokurator Krajowy jest od formułowania manifestów politycznych?
gah/PAP/TVN24
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/696052-korneluk-grozi-romanowskiemu-karapadly-slowa-o-prezesie-pis