Sprawa rzekomej rozmowy Donalda Tuska z Olafem Scholzem budzi wiele kontrowersji. Jeden z portali opublikował nawet zapis rozmowy swojej dziennikarki w przedstawicielką biura prasowego niemieckiego rządu.
W poniedziałek 17 czerwca Donald Tusk ogłosił w mediach społecznościowych, że będzie rozmawiał z kanclerzem Niemiec nt. działań policji RFN, która bezprawie wwiozła na teren Polski rodzinę nielegalnych migrantów.
Rzekomą rozmowę, którą miała odbyć się w kuluarach nieoficjalnego unijnego szczytu, Tusk potwierdził po wylądowaniu w Polsce. Wykorzystał tę okazję do zaatakowania Beaty Szydło.
Rozmawiałem z kanclerzem Scholzem, więc możecie trolli pisowskich uspokoić. Szkoda, że nawet byli premierzy występują w roli putinowskiego trolla. Kanclerz Scholz zobowiązał się do wyjaśnienia tej sprawy
– mówił Tusk na płycie lotniska.
Fakt rozmowy potwierdziła też strona niemiecka.
Premier Tusk odbył w kuluarach nieformalnego szczytu Rady Europejskiej w Brukseli rozmowę z kanclerzem Olafem Scholzem
– miał powiedzieć rzecznik niemieckiego rządu w rozmowie z Deutsche Welle.
Informacja pojawiła się o godz. 18:10 polskiego czasu.
Tymczasem o godzinie 12:00 z biurem prasowym niemieckiego rządu kontaktowała się redaktor Aleksandra Fedorska, który uzyskała potwierdzenie, że do rozmowy nie doszło i nie jest ona planowana. Nagranie telefonu dziennikarki został opublikowane przez portal tysol.pl.
Do żadnej rozmowy czy coś podobnego w żadnym wypadku nie doszło
– powiedziała w rozmowie przedstawicielka biura.
W sukurs Donaldowi Tuskowi przyszła Wirtualna Polska, która skontaktowała się z Sebastianem Feldmeierem, szefem Biura Prasowego i Informacyjnego Rządu Federalnego.
Cytowana informacja wynika z nieporozumienia podczas rozmowy telefonicznej z sekretariatem biura prasowego BPA. Nie był to oficjalny przedstawiciel Biura Prasy i Informacji
– miał powiedzieć Feldmeier, komentując ustalenia redaktor Fedorskiej.
Na marginesie nieformalnego szczytu 17 czerwca w Brukseli kanclerz Scholz i premier Tusk wymienili poglądy na temat incydentu na granicy polsko-niemieckiej
– dodał.
Reakcja
Do sprawy odniósł się Paweł Jabłoński. Był wiceszef MSZ zwrócił uwagę na pewien szczegół tłumaczeń niemieckiej strony.
Jest nowa wersja: Tusk i Scholz „wymienili poglądy”. @Amb_Niemiec wciąż bez wezwania do @MSZ_RP. Kontroli granicznych po polskiej stronie, symetrycznych do niemieckich – wciąż brak. Śledztwa ws. nielegalnego przywiezienia do Polski imigrantów – nie ma i nie będzie. Kompleksy, strach, wstyd…
– napisał.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
mly/tysol.pl/wp.pl/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/695920-jak-to-bylo-z-rozmowa-z-scholzem-jest-wazne-nagranie