Czy Suwerenna Polska połączy się z Prawem i Sprawiedliwością? Suski: Uważam, że to jest rozsądne. Nie przeszkadzają mi ani ci, ani ci

„Możliwe, że Suwerenna Polska połączy się z PiS-em. Uważam, że to jest rozsądne” - powiedział poseł Marek Suski w RMF FM. Zapytany, czy obchodzący dziś 75. urodziny Jarosław Kaczyński powinien zostać honorowym prezesem PiS odpowiedział, że takiej funkcji nie ma. „Lepiej, żeby prezes był prezesem, łagodził nastroje, napięcia” - stwierdził polityk Prawa i Sprawiedliwości.

Nie będę na takie rozwiązania (żeby został prezesem honorowym i oddał władzę) prezesa namawiał. Dlatego, że jednak prezes, który jest twórcą tej koncepcji, bardzo dobrze zna ugrupowanie i myślę, że bez prezesa mielibyśmy trzęsienie Ziemi, więc lepiej, żeby prezes był prezesem, łagodził nastroje, napięcia

— stwierdził Marek Suski w RMF FM.

CZYTAJ TAKŻE: Prezes PiS ocenia: „To jest rząd zewnętrzny. To jest w istocie najazd niemiecki na Polskę”. I odpowiada na pytanie o zmianę rządu

Prawica zjednoczona jeszcze bardziej?

Marek Suski nie wyklucza połączenia się Suwerennej Polski z Prawem i Sprawiedliwością.

Możliwe, że Suwerenna Polska połączy się z PiS-em. Uważam, że to jest rozsądne

— stwierdził poseł Klubu PiS. Dopytany, czy zwalczający się ludzie Morawieckiego i Ziobry w jednej partii nie będą kłopotem, Suski odpowiedział:

To jest ich problem. Mnie nie przeszkadzają ani ci, ani ci

Wybory do PE

Komentując wyniki wyborów do PE Suski stwierdził, że właściwie to był remis jeśli chodzi o potyczkę PiS i KO, a Polacy jasno pokazali, że ciągle ufają jego ugrupowaniu.

Cieszy mnie, że mieliśmy bardzo dużo głosów i dziękuję wyborcom za to zaufanie, bo to są głosy w obronie polskich interesów przeciwko tym, którzy bronią niemieckich interesów

— oświadczył były minister w KPRM. Suski odniósł się także do własnych słów dotyczących jedynek na listach PiS.

Czasem też PO udaje się powiedzieć coś, co jest oczywistym faktem, przecież to jest oczywisty fakt [że Wąsik nie będzie traktowany poważnie]. Czy słusznie, czy niesłusznie, uważam, że niesłusznie, ale [Kamiński i Wąsik] jednak tam byli [w więzieniu] a w europarlamencie nikt nie będzie analizował, tym bardziej, że EPP będzie prawdopodobnie tworzyć większość i ci posłowie, którzy od nas tam pojadą, na pewno czarny PR będą stosować wobec kolegów. Ja popierałem Karola Karskiego, którego też prezes popierał

— podsumował temat polityk Prawa i Sprawiedliwości.

„Wojna” Webera przeciwko Polakom w EPL. Niemiec zignorował kandydaturę Halickiego na stanowisko wiceszefa frakcji

koal/RMF FM