„W momencie zagrożenia w metrze, na parkingach podziemnych jesteśmy w stanie pomieścić około 3 mln ludzi” - powiedział na konferencji prasowej Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.

Trzaskowski powiedział, że w Sejmie trwają pracę nad ustawą o ochronie ludności i obronie cywilnej. Zapewnił, że rząd może liczyć na wsparcie samorządów.

Samorządy stały i stoją na pierwszej linii. Wszyscy myślimy o bezpieczeństwie. Jesteśmy gotowi, ale potrzeba podstawy prawnej. Będziemy rząd wspierać. (…) Ważne jest, aby samorząd był konsultowany i reprezentowany

— zaznaczył.

Rafał Trzaskowski w swoim stylu zamiast odnosić się do kwestii bezpieczeństwa i planów na przyszłość. Zaczął winić poprzednią władzę.

Przygotowanie naszego kraju po kilku latach nic nie robienia przez rząd PiS-u będzie wymagało aktywności nadzwyczajnej. Rząd w tej sprawie nie zrobił nic

— powiedział.

Trzaskowski był pytany o to czy w razie zagrożenie Warszawa ma przygotowany schrony i miejsca bezpieczne.

W momencie zagrożenia w metrze, na parkingach podziemnych jesteśmy w stanie pomieścić około trzech mln ludzi

— zapewnił.

Ogromne koszty

Rafał Trzaskowski mówił, że warszawskich ratusz proceduje program pod nazwą „Warszawa Chroni”. Mówił też o jego kosztach.

Powiedzmy sobie jasno. Koszty będą bardzo duże i te koszty powinien ponieść budżet państwa. My nie jesteśmy w stanie przejąć całego zadania na siebie i jeszcze przejąć finansowania

— dodał.

CZYTAJ TAKŻE:Wojna z krzyżami nie ujdzie Trzaskowskiemu płazem? Kaleta zapowiada: Zwrócimy się, żeby prokuratura podjęła czynności

md/interia.pl