Choć premier Donald Tusk nie uczestniczył w dzisiejszym posiedzeniu Sejmu, znalazł czas na to, aby skomentować na platformie X niezwykle „ważną” sprawę, mianowicie „skandal” z posłem Suwerennej Polski Dariuszem Mateckim, który wszedł na dach hotelu sejmowego, aby… zrobić zdjęcie. „Żaden sąd tego nie kupi” - napisał szef rządu. Najwyraźniej zapomniał, że póki co w sprawie Mateckiego nie toczy się żadne postępowanie sądowe.
Szef polskiego rządu po trzech dniach od ostatniego wpisu na platformie X zabrał głos na tym portalu. Ci, którzy oczekiwali informacji w sprawie ważnej ustawy, projektu, decyzji, a może spełnienia któregoś ze 100 konkretów lub postępu w sprawie CPK, mogą srodze się zawieść. Donald Tusk odniósł się bowiem do szalenie „ważnej” sprawy, mianowicie… Zdjęcia posła Dariusza Mateckiego.
Skrzypek na dachu, czyli metoda na niepoczytalnego. Żaden sąd tego nie kupi
— napisał premier na X.
Tusk wypunktowany w komentarzach
Pytanie tylko, o jaki „sąd” chodzi, ponieważ aktualnie nie wiadomo, aby w sprawie Dariusza Mateckiego toczyło się jakieś postępowanie sądowe. Chyba że Donald Tusk zapowiada ściganie kolejnego parlamentarzysty opozycji. I co będzie z marszałkiem Szymonem Hołownią, który również swego czasu pochwalił się w mediach społecznościowych nagraniem na dachu budynku sejmowego.
Komentatorzy w sieci zwracali także uwagę na fakt, że premier ma chyba dużo ważniejsze sprawy niż to, co robi w prywatnym czasie polityk opozycji, a co więcej - obywatele byliby zainteresowani informacjami o tym, jak idzie koalicji spełnianie 100 konkretów lub realizacja ponadpartyjnych, prorozwojowych projektów.
Tyle ma do powiedzenia o sukcesach swojego rządu po pół roku sprawowania władzy.
Co tam z przerzucaniem setek migrantów z Niemiec do Polski. Co tam z wielkimi problemami NFZ. Co tam z zatrzymaniem CPK. Co tam z brakiem realizacji 90% konkretów. Poseł zrobił sobie zdjęcie na dachu!
Żeby przykryć wysadzenie CPK, atomu, podwyżki cen prądu i gazu oraz tabuny Afrykańczyków które pojawiły się w Polsce zajmę Was dziś czymś niezwykle istotnym
Szanowni Państwo Donald Tusk zajmuje się najważniejszymi dla Państwa rzeczami. Brawo!
Przed chwilą pisałem, że Tusk pisze o Mateckim. Łatwo przewidzieć ruchy zgnojonych sekciarzy.
Kilka dni czekał Pan na jakikolwiek wpis na X/Twitterze i zamiast o dalszym rozwoju Polski i projektach, to pisze Pan o Pośle PiSu? Po to Pana wybrali Polacy?
Niemcy podrzucają do Polski imigrantów, rachunki za prąd w górę, NFZ ma problemy, a Premier bawi się w twitterowego trolla.
Donald Tusk zachowuje się, jakby nadal był w opozycji. Szkoda, że nie miał dziś czasu na pofatygowanie się do Sejmu.
CZYTAJ TAKŻE:
aja/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/695484-tusk-do-sejmu-nie-przyszedl-pisze-za-to-o-mateckim