„TO JUŻ JEST KONIEC! Koniec kompromitującej farsy, jaką stał się słynny AUDYT CPK. Ekipa Macieja Laska właśnie unieważniła ostatni przetarg na wybór doradcy zewnętrznego. Tym samym, unieważniono 8 z 8 zapowiadanych audytów. Skuteczność 100 proc” - ironizował na platformie X Mikołaj Wilk, prezes stowarzyszenia Tak dla CPK.
Przeżyjmy to jeszcze raz
— napisał Wilk, po czym przedstawił w krótki sposób historię 9 unieważnionych audytów CPK.
Audyt 1
AUDYT 1 - trzęsienie ziemi na początek. Audyt harmonogramów (prawie) przyznany trzem mikro-firmom. Przetarg UNIEWAŻNIONY na skutek powszechnego oburzenia opinii publicznej.
Audyt 2
AUDYT 2, czyli lekcja o tym, że za POWAŻNE analizy POWAŻNYCH firm trzeba zapłacić POWAŻNE pieniądze. Audyt działalności CSR UNIEWAŻNIONY za względu na zbyt wysoką ofertę cenową jedynego oferenta.
Audyt 3
AUDYT 3, czyli jednodniowy zwycięzca. Audyt obszaru kadrowego UNIEWAŻNIONY po jednym dniu od wyboru zwycięzcy z powodu stwierdzenia rzekomego konfliktu interesów.
Audyt 4
Audyt części finansowej UNIEWAŻNIONY z powodu braku ofert.
Audyty 5 i 6
Audyty działalności marketingowej i części kolejowej UNIEWAŻNIONE z powodu braku ofert.
Audyt 7 i 8
Audyt części lotniczej UNIEWAŻNIONY z powodu braku ofert. Audyt pozostałych projektów UNIEWAŻNIONY z powodu zbyt wysokiej ceny jedynego oferenta, którym okazał się Zespół Doradców Gospodarczych TOR Adriana Furgalskiego.
„Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę”
Nie jest prawdą, że do audytów nikt nie chciał się zgłosić, bo poprzednie władze CPK złośliwie skorzystały w przeszłości z usług wszystkich potencjalnych podmiotów mogących przeprowadzić podmiot. Gdyby faktycznie komukolwiek chodziło o przeprowadzenie profesjonalnego, obiektywnego audytu, wykonawcy znaleźliby się bez problemu, chociażby zagraniczni
— podkreślił Maciej Wilk.
Nie jest prawdą, że problemem był rzekomy konflikt interesów. Minister Maciej Lasek jakoś nie dostrzega konfliktu interesów w fakcie sporządzenia przez spółkę raportu na samą siebie. Pamiętajmy, że to na tej podstawie została przedstawiona rekomendacja dla rządu. Opinia publiczna do dzisiaj nie poznała żadnych szczegółów tego opracowania
— dodał.
Prawdziwym powodem, dla którego żadna poważna firma nie chciała mieć nic do czynienia z tą hucpą były dyletanckie brednie opowiadane całymi miesiącami przez kolegów Pana Ministra o megalomanii, o kolesiach pilnujących łąki za miliony, poddające pod wątpliwość cały projekt i prezentujące wizje jakichś duo- i triportów jako realnej alternatywy dla CPK. Kto sieje wiatr, ten zbiera burzę
— podsumował.
„Pora wreszcie przestać tracić czas”
Pora wreszcie przestać tracić czas i zająć się w końcu rozwojem Polski. Już po wyborach. O nieszczęsnych audytach należy zapomnieć jak najszybciej. Do roboty
— zaapelował Wilk.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/695221-kompromitacja-laska-uniewazniono-dziewiaty-audyt-ws-cpk