Damian Patecki, anestezjolog, członek komisji ds. kształcenia i prezydium Naczelnej Izby Lekarskiej, przekazał na platformie X szokujące plotki o tym, że NFZ zbankrutował i wobec tego rozważany jest scenariusz prywatyzacji służby zdrowia w Polsce. „Jest to sytuacja dosyć normalna dla tej władzy, bo jak PO rządzi, to ‘pieniędzy nie ma i nie będzie’. Wydaje mi się nieprawdopodobne, by NFZ zbankrutował, ale być może jakiś kryzys jest” — mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl Stanisław Karczewski, senator PiS, były marszałek Senatu.

CZYTAJ WIĘCEJ: Zapaść! Przedstawiciel Naczelnej Izby Lekarskiej: „Plotki są, że w cieniu wielkiego zwycięstwa uśmiechniętej Polski NFZ zbankrutował”

Nie mam jakichś wiarygodnych informacji na ten temat. Gdyby do tego doszło, to byłoby to oczywiście bardzo złe. Służba zdrowia została w czasach PiS-u niezwykle mocno wzmocniona. Uchwaliliśmy ustawę określającą nakłady na służbę zdrowia i to musi być respektowane, bo jest zapis w ustawie gwarantujący wysokość świadczeń na NFZ i całą służbę zdrowia

— zaznacza senator PiS.

Co zrobić, by wesprzeć NFZ? Senator PiS podrzuca pomysł PO.

Jest recepta, podpowiem PO, co może zrobić. Neo-TVP, która została w sposób brutalny i niezgodny z prawem zajęta przez Koalicję 13 grudnia, jest w tej chwili telewizją prezentującą czystą propagandę, żal tego oglądać. To jest kalka w kalkę przekaz z TVN24, żenada. Stamtąd można zabrać pieniądze i przekazać je na służbę zdrowia. Jeśli ta telewizja jest w stanie likwidacji, to nie powinna być finansowana i te środki można przekazać na służbę zdrowia

— mówi.

Druga metoda, to użycie rezerwy budżetowej. Donald Tusk ma dużą rezerwę budżetową, zatem może przekazać znaczne środki do budżetu NFZ

— dodaje.

„Nie może być służby zdrowia dla bogatych, z zamkniętymi bramkami dla tych, którzy nie mają pieniędzy”

Stanisław Karczewski zdecydowanie krytykuje koncepcję prywatyzacji służby zdrowia.

Ta recepta dotycząca prywatyzacji służby zdrowia, nieodłącznie związana z PO, która zawsze mówiła o komercjalizacji szpitali, to oczywiście recepta, którą należy porwać i nigdy nie zastosować. To w sposób oczywisty doprowadziłoby do tego, że wielu osobom ograniczyłoby się, albo wręcz zamknęło dostęp do służby zdrowia. Tak być nie może. Nie może być służby zdrowia dla bogatych, z zamkniętymi bramkami dla tych, którzy nie mają pieniędzy

— podkreśla.

not. as

CZYTAJ TAKŻE: Zapaść! Przedstawiciel Naczelnej Izby Lekarskiej: „Plotki są, że w cieniu wielkiego zwycięstwa uśmiechniętej Polski NFZ zbankrutował”