Manfred Weber, szef zwycięskiej frakcji Europejskiej Partii Ludowej w Parlamencie Europejskim, zaprosił już dziś w Brukseli socjaldemokratów i liberałów do stworzenia koalicji w nowej kadencji PE. Wiceszefowa grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Assita Kanko nie wykluczyła współpracy z Europejską Partią Ludową.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wszystko o eurowyborach 2024. SPRAWDŹ
Weber chce liberałów i socjaldemokratów
Zapraszam socjaldemokratów i liberałów do stworzenia koalicji na kolejne pięć lat
— powiedział Weber podczas nocy wyborczej w Parlamencie Europejskim w Brukseli.
Według prognoz frakcje S&D oraz Renew w wyborach do europarlamentu uzyskały drugie i trzecie miejsce.
Zapytany przez dziennikarzy o to, czy chciałby do koalicji wciągnąć także Zielonych, Weber powiedział, że w ostatnim mandacie to chadecy, socjaldemokraci i liberałowie tworzyli trzon koalicji, więc taką rodzinę polityczną uważa za „dobry punkt startowy”, choć jest gotowy na współpracę również z Zielonymi.
Jak podkreślił Weber, Europejska Partia Ludowa, która według szacunków w nowym PE otrzyma 181 mandatów, jest jedynym ugrupowaniem zwiększającym swoją liczbę miejsc. Podkreślił także, że kandydatka tego ugrupowania na przewodniczącą Komisji Europejskiej i jej obecna szefowa Ursula von der Leyen prowadziła bardzo dobrą kampanię.
Zauważył, że teraz kolejnym krokiem oczekiwanym przez EPL jest nominowanie von der Leyen jako oficjalnej kandydatki przez kanclerza Niemiec Olafa Scholza. Frakcja liczy także na poparcie dla jej kandydatury ze strony prezydenta Francji Emmanuela Macrona.
Weber przyznał, że odbył też m.in. spotkanie z liderem węgierskiej opozycji Peterem Magyarem i nie wyklucza przyjęcia przedstawicieli jego partii TISZA do EPL, jeśli ci zdobędą mandaty w PE.
Będziemy kontynuować rozmowy. Nasze drzwi są otwarte dla wszystkich tych, którzy szanują nasze wartości
— zapowiedział Weber.
Będzie sojusz konserwatywno-ludowy?
Wiceszefowa prawicowej grupy Europejskich Konserwatystów i Reformatorów Assita Kanko nie wykluczyła współpracy z Europejską Partią Ludową, która wygrała wybory do PE. Jak mówiła, nie widzi nic, co miałoby uniemożliwić tę współpracę w przyszłości.
Kanko należy do Nowego Sojuszu Flamandzkiego, konserwatywnej partii w Belgii, która wygrała wybory federalne, przeprowadzone w tym kraju w niedzielę razem z wyborami do europarlamentu.
Według prognozy Parlamentu Europejskiego EKR będzie mieć 70 mandatów. Do EKR należy też Prawo i Sprawiedliwość oraz partia Bracia Włosi premierki Giorgi Meloni. W ostatnich miesiącach spekulowano o potencjalnej współpracy von der Leyen z Meloni i jej grupą w PE.
Pytana, czy jej partia jest gotowa poprzeć kandydaturę obecnej przewodniczącej KE na drugą kadencję i współpracować z EPL, Kanko odpowiedziała: „Pracowaliśmy bardzo dobrze przez te pięć lat, także z von der Leyen”.
To będzie zależało od programu. Ale kiedy popatrzymy na ostatnie pięć lat pod przewodnictwem pani von der Leyen, to nie widzę nic, co miałoby zapobiec takiej współpracy w przyszłości
— mówiła.
Kanko odniosła się też do kwestii potencjalnego dołączenia do EKR partii premiera Węgier Viktora Orbana - Fidesz, co otworzyłoby drogę jej grupie do zostania trzecią największą siłą w PE - w miejsce liberałów z grupy Odnowić Europę.
Bycie największą grupą nie zawsze przesądzą o tym, że jest się grupą najbardziej znaczącą, co pokazują nam koalicje w wielu krajach. Tak naprawdę już w obecnym PE EKR pokazała wysoką jakość pracy i siłę, choć nie była największą grupą
— odpowiedziała Kanko.
Jak podkreśliła, nie będzie to priorytetem jej partii.
CZYTAJ TEŻ:
pn/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694875-ruszyly-ukladanki-w-nowym-pe-weber-chce-liberalow-i-lewicy
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.