„Mamy prawo do radości i wzruszenia. Nie będę ukrywał, że w środku przełykam łzy. Muszę być twardy, ale jestem wzruszony” – powiedział Donald Tusk po ogłoszeniu wyników exit poll w wyborach do Parlamentu Europejskiego.
CZYTAJ WIĘCEJ: Wszystko o eurowyborach 2024. SPRAWDŹ
Premier przemawiał na wiecu wyborczym Koalicji Obywatelskiej.
Dokładnie 10 lat czekaliśmy na to pierwsze miejsce na podium. Jestem tak szczęśliwy. Mamy prawo do radości i wzruszenia. Nie będę ukrywał, że w środku przełykam łzy. Muszę być twardy, ale jestem wzruszony
– powiedział.
Mimo niełatwych czasów. Mimo tego, że być może nasi wyborcy, Polki i Polacy, chcieliby więcej, szybciej. Wiadomo, jesteśmy krajem ludzi tak ambitnych. Czasami patrzą na nas i mówią: poprawcie się, bądźcie lepsi
– mówił.
„Poczucie satysfakcji”
Mam poczucie satysfakcji, że nie zmarnowaliśmy tych trudnych lat i tych pięknych miesięcy po 15 października, ale tak naprawdę brakuje mi słów wdzięczności dla tych wszystkich, którzy poszli do wyborów. (…) To oni wygrali.
– przekonywał Donald Tusk.
Wiara czyni cuda, wiara Polek i Polaków, którzy wierzą w demokrację, w prawdę, w przyzwoitość, w Polskę normalną, ambitną, bez kompleksów. To jest coś tak cudownego. Mnie czasami aż brakuje oddechu, gdy widzę ludzi, którzy wątpią w Polsce, w Europie. Czy w ogóle zdajecie sobie sprawę, że my prawdopodobnie w Polsce osiągnęliśmy jako europejska demokratyczna partia najlepszy wynik z takich partii w Europie. Mówili 15 października: Polacy pokazali, jak ważna jest demokracja. Ale przecież walczyliśmy o tę demokrację i wygraliśmy demokrację dla nas, dla Polaków, 15 października. To była nasza sprawa. Walczyliśmy o siebie, o naszą ojczyznę. Dzisiaj te wybory mają wymiar szerszy. Potwierdziliśmy to, że demokracja, że wolność, że standardy tak oczywiste w życie jak uczciwość osobista, przyzwoitość, bezinteresowność… ale pokazaliśmy, że ten nasz wysiłek i wysiłek Polek i Polaków mają wymiar o wiele, wiele szerszy niż tylko nasze polskie sprawy. Pokazaliśmy, że jesteśmy światłem nadziei dla Europy. My będziemy umieli walczyć o interesy Polski w Europie, jak nikt. Mamy wykwalifikowanych, kompetentnych, uczciwych eurodeputowanych. Europa zobaczy, że Polska ma twarz naszych kandydatów. Kandydatów Polski uczciwiej, przyzwoitej, demokratycznej, a nie tych, którzy próbowali uciec od wymiaru sprawiedliwości, by szukać tam schronienia. To jest bardzo ważne
– mówił.
„Nieprawdopodobny wynik”
Prezydent Warszawy, wiceszef PO Rafał Trzaskowski ocenił, że sondażowy wynik KO w wyborach do PE jest „naprawdę nieprawdopodobny”. Jak podkreślił, cała Europa zobaczy „tę polską twarz, za którą mocno tęskniono”.
W wyborach do Parlamentu Europejskiego KO zdobyła 38,2 proc. głosów, PiS - 33,9 proc., Konfederacja - 11,9 proc., Trzecia Droga (PSL i Polska 2050) - 8,2 proc., a Lewica - 6,6 proc. - wynika z badania exit poll Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP.
Ten wynik jest naprawdę nieprawdopodobny. To pokazuje przede wszystkim, że (…) znowu Polska wyznacza trendy w Europie. Pokazujemy, że da się wygrać z populistami, że mimo iż populiści mają niesamowite wyniki gdzie indziej w Europie, że partie rządzące nie najlepiej sobie radzą, to po tych miesiącach zmian wprowadzanych przez rząd Donalda Tuska wszyscy w Polsce to doceniają i są w stanie się zmobilizować
— mówił Trzaskowski podczas wieczoru wyborczego KO.
Zdaniem Trzaskowskiego, w wyniku niedzielnych wyborów do PE „cała Europa zobaczy tę polską twarz, za którą mocno tęskniono”. „Wielkie podziękowania, wielkie gratulacje, a przed nami kolejny krok, który trzeba będzie wykonać. Znowu będziemy wyznaczali trendy” - dodał.
mly
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694840-tuskmam-poczucie-satysfakcji-ze-nie-zmarnowalismy-tych-lat