Na wniosek ministra sprawiedliwości podjąłem decyzję o odwołaniu zastępcy Prokuratora Generalnego ds. wojskowych Tomasza Janeczka; wymaga to zgody prezydenta, jeszcze dziś wyślę w tej sprawie pismo.
Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk przejmie nadzór nad sprawą żołnierzy, ale także z osobistym zaangażowaniem prokuratora generalnego Adama Bodnara
— ogłosił dziś premier Donald Tusk, reagując wreszcie na skandal związany z zatrzymaniem, wyprowadzeniem w kajdankach i oskarżeniem żołnierzy broniących się przed napaścią kilkudziesięciu agresywnych mężczyzn na granicy z Białorusią.
Mamy do czynienia z kolejnym skandalem. Zamiast wziąć polityczną odpowiedzialność za działania swoich ministrów i swojego (działającego zresztą bezprawnie) prokuratora szef obecnego reżimu zrzuca winę na człowieka, który nie miał ze sprawą nic wspólnego.
Dlaczego? Bo właśnie nielegalny Prokurator Krajowy Dariusz Korneluk najpierw odciął prokuratora Janeczka od spraw za które odpowiada, a 22 kwietnia formalnie pozbawił go nadzoru nad departamentem.
W Jaki sposób miał zatem prokurator Janeczek realizować zadania nadzoru nad sprawami wojskowymi? Jakim cudem odpowiada teraz za czyny Kosiniak-Kamysza i Bodnara?
To nie przywództwo, to obrzydliwe zrzucanie własnych win na innych i szukanie kozłów ofiarnych. Nadszarpnięte zaufanie żołnierzy do rządzących jeszcze osłabnie. Jedynym sposobem wyjścia z tego kryzysu były i są dymisje osób realnie odpowiedzialnych za sponiewieranie obrońców granic, za wprowadzeni do struktur państwa myślenia bodnarowskiego.
Niestety, Polska nie ma dziś rządu polskiego, Polska jest zarządzana z zewnątrz, przez ludzi, którzy jako jedyny cel widzą rozwalenie naszego państwa.
Żulik z petem po brudnej robocie - tak się sfotografował na zakończenie urzędowania pułkownik Sienkiewicz.
CZYTAJ WIĘCEJ: Cały aparat państwa rzucony został do walki z opozycją, a fachowców zwolniono. Na obronę Polski reżim Tuska nie ma już sił
Ale takich żulików od brudnej roboty, jednocześnie z jest tam zwykłych tchórzy, jest tam bardzo wielu. Tak - to żuliki i tchórze, co w tej sprawie ukazało się Polakom w pełni.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694548-to-nie-przywodztwo-to-zrzucanie-wlasnych-win-na-innych