„Kierwiński sypie tę bandę” - napisał na platformie X poseł PiS Andrzej Śliwka, komentując wypowiedź byłego już szefa MSWiA. Marcin Kierwiński powiedział bowiem w Stiudiu PAP, że już w lutym Straż Graniczna raportowała, że uchodźcy coraz słabiej reagują na strzały ostrzegawcze i są instruowani przez służby białoruskie, by nie zwracać uwagi na działania naszego wojska i pograniczników.
Nigdy więcej taka sytuacja nie może się powtórzyć. Zwłaszcza, że na granicy będzie coraz ciężej. Mamy tego świadomość. Już w lutym Straż Graniczna, która podlegała MSWiA raportowała, że uchodźcy coraz słabiej reagują na strzały ostrzegawcze, że przestają się ich obawiać i są instruowani przez służby białoruskie, żeby nie zwracać uwagi na to, co robi polskie wojsko i polscy pogranicznicy. Więc tym bardziej my w tego typu sytuacjach musimy stanąć murem za polskimi żołnierzami
— powiedział b. szef MSWiA, w kontekście zatrzymania żołnierzy oddanie strzałów ostrzegawczych na granicy.
Kierwiński sypie tę bandę. Wiedzieli, że migranci przestają się obawiać strzałów ostrzegawczych, dlatego skuli żołnierzy, którzy bronią naszej granicy i postawili im zarzuty przekroczenia uprawnień.🤦 Morale w WP i służbach szorują po dnie, przez wasze decyzje
— skomentował te słowa poseł PiS Andrzej Śliwka.
olnk/PAP/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694516-kierwinski-sypie-te-bande-co-mowi-o-strzalach-na-granicy