„Jak dotkną nas te wszystkie zmiany, które Unia Europejska proponuje, to przestaniemy żyć normalnie. Przede wszystkim przestaniemy żyć bezpiecznie” – podkreśliła na antenie Telewizji wPolsce Ewa Zajączkowska-Hernik, która kandyduje z list Konfederacji do Parlamentu Europejskiego.
Mamy teraz do czynienia z takim kursem Unii Europejskiej, który tę normalność bardzo zaburza
— stwierdziła w rozmowie z Marcinem Wikłą kandydatka do PE, która idzie do wyborów z hasłem „Chcemy żyć normalnie”.
Jak dotkną nas te wszystkie zmiany, które Unia Europejska proponuje, to przestaniemy żyć normalnie. Przede wszystkim przestaniemy żyć bezpiecznie. W moim odczuciu życie normalnie jest wtedy, kiedy mogę jeździć takim samochodem, na jaki mnie stać, mogę nim wjechać do centrum miasta, tam, gdzie chcę nim wjechać. W moim odczuciu życie normalnie jest życiem, w którym czuję się bezpiecznie we własnym państwie, ale też we własnym mieście, w którym żyję. Nie boję się wyjść wieczorem na ulicę, nie boję się puścić moich dzieci do szkoły, jestem pewna, że moje dzieci – jeżeli same będą wracały ze szkoły – wrócą bezpiecznie i nic im się nie stanie. Życie normalne jest wtedy, kiedy to państwo ma głos podmiotowy, nie przedmiotowy w Unii Europejskiej. Może decydować w wielu aspektach swojej polityki
— podkreśliła Zajączkowska-Hernik.
Dlatego właśnie idziemy do Parlamentu Europejskiego, żeby ludzie, którzy są nastawieni na rozwój państwa w UE, ale też na rozwój swój, mieli do tego po prostu możliwość. Żeby nasza gospodarka nie była ucinana za każdym razem, kiedy wzlecimy troszeczkę ponad inne państwa. Kiedy jesteśmy zbyt konkurencyjni na rynku europejskim, to od razu widzimy co się dzieje – nasze branże są wycinane, branża transportowa, branża rolna
— stwierdziła kandydatka do PE.
Potrzebujemy rąk do pracy
Mówiąc o pakcie migracyjnym zaznaczyłą, że „nie chodzi o to, żeby całkowicie zamknąć Polskę dla ludzi z innych państw”.
Tym bardziej, że my potrzebujemy rąk do pracy. Podejdźmy do tego rozważnie, my potrzebujemy normalnej polityki migracyjnej, gdzie ludzie, którzy chcą tutaj podjąć pracę, przyjadą w sposób legalny, zostaną sprawdzeni, będą także kontrolowani w trakcie swojego pobytu tutaj i np. będą mieli wydaną wizę czasową
— powiedziała polityk.
Odniosła się też do wolty polityków koalicji 13 grudnia w sprawie zagrożenia, jakie niesie ze sobą napór migrantów na naszą granicę.
Dla mnie Donald Tusk jest politykiem, który opiera się wyłącznie na badaniach opinii publicznej. Dowiedli tego i PSL-owcy także. W kampanii parlamentarnej, kiedy my proponowaliśmy zwiększenie kwoty wolnej od podatku (…) i oni zobaczyli, że w badaniach opinii publicznej to „żre”, więc te dwie partie, chcąc zabrać nam elektorat, wzięły to na swoje sztandary. Oczywiście tych pomysłów nie dowiozły, bo nagle szyny były złe i podwozie też było złe
— stwierdziła.
Teraz koalicja rządząca zobaczyła, że kwestie bezpieczeństwa są ogromnie ważnym aspektem i tematem dla Polaków
— dodała.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Atak posła od Hołowni na Zajączkowską-Hernik. Mentzen komentuje: „Nie wystarczy chamie z Trzeciej Drogi, że skasujesz wpis”
Oglądaj na bieżąco Telewizję wPolsce:
wPolsce/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694509-zajaczkowska-hernik-o-planach-ue-przestaniemy-zyc-normalnie
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.