Szef MS i prokurator generalny Adam Bodnar potwierdził w Strasburgu, że został – razem z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem – wezwany przez premiera Donalda Tuska na spotkanie w związku ze sprawą żołnierzy zatrzymanych przez Żandarmerię Wojskową.
Bodnar bagatelizuje wezwanie
Myślę, że pan premier po prostu chce najzwyczajniej w świecie o sprawie porozmawiać i zobaczyć, co udało nam się ustalić
— powiedział Bodnar.
CZYTAJ TAKŻE: NASZ WYWIAD. Kamiński: Mamy do czynienia z tępą, nadgorliwą działalnością prokuratury. Tusk i Kosiniak-Kamysz kłamią
Jak przypomniał, zgodnie z ustawą Prawo o prokuratorze zastępca Prokuratora Generalnego odpowiedzialny za sprawy wojskowe odpowiada zarówno przed PG, jak i szefem MON.
Myślę, że kwestia będzie dotyczyła funkcjonowania prokuratury wojskowej
— oznajmił Bodnar.
Opowiedział się za stworzeniem kompleksowego systemu pomocy prawnej dla żołnierzy na wzór amerykańskiego JAG. Jak mówił, chciałby, aby w każdej sytuacji żołnierze mieli zapewnioną pomoc prawników i „nie musieli się o to martwić”.
Bodnar atakuje Janeczka
W piątek Bodnar spotka się ze swoim zastępcą ds. wojskowych prokuratorem Tomaszem Janeczkiem, którego wezwał na rozmowę. Janeczek twierdzi, że nie był poinformowany ani o zajściach na granicy, ani o krokach procesowych podjętych przez prokuratora.
CZYTAJ WIĘCEJ: TYLKO U NAS. Kulisy postępowania ws. zatrzymanych żołnierzy! Janeczek: „Nie otrzymaliśmy akt. Zostaliśmy odcięci”
Pan prokurator najpierw powiedział, że o sprawie nie wie, a potem się okazało, że jest pismo z 6 maja, które potwierdza, że prokurator Janeczek zdecydował się na to, by sprawę objąć swoim własnym nadzorem
— mówił Bodnar.
Dlatego chciałbym się z nim spotkać, żeby mi wyjaśnił, skąd się bierze taka sytuacja, że najpierw zaprzecza, a potem z dokumentu wynika coś innego. Myślę, że to jest duże nadużycie, nie tylko w stosunku do mnie, ale także do opinii publicznej
— ocenił.
Prokurator Janeczek powinien był mnie powiadomić nie czekając na jakąś instrukcję. Sprawa jest na tyle istotna i ważna, że powinienem był o niej wiedzieć. Nie miałem świadomości, że ta sprawa jest prowadzona w prokuraturze
— dodał minister sprawiedliwości.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: TYLKO U NAS. Wąsik: Oczekuję, że jeszcze dziś prokuratura umorzy zarzuty wobec żołnierzy. Ci ludzie zasłużyli na medal, oni są bohaterami
PAP/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694473-tusk-wezwal-bodnara-i-kosiniaka-kamysza-chce-porozmawiac