„Nonsens, nie byłem żadną kulą u nogi” - tak na krytykę ze strony byłego premiera Mateusza Morawieckiego odpowiedział w programie „Graffiti”, emitowanym w Polsat News były prezes TVP i kandydat PiS w wyborach do Parlamentu Europejskiego Jacek Kurski.
9 kwietnia były premier Mateusz Morawiecki ostro skrytykował Jacka Kurskiego. Na uwagę, że były prezes TVP przygotował analizę po jesiennych wyborach parlamentarnych i jednym z wskazanych winnych porażki PiS był właśnie Morawiecki, polityk PiS nawiązując do obecnych wyników odparł, że może warto się zastanowić, czy „bez krzykliwej, napastliwej, agresywnej polityki telewizji publicznej wynik wyborów parlamentarnych nie byłby jeszcze lepszy”.
Zostawiam to do przemyślenia, ale ten wynik, który osiągnęliśmy bez telewizji publicznej, nie tylko wszystkich nas cieszy, ale również daje do myślenia, jak przyczyniła się tamta agresywna kampania do naszego wyniku wcześniejszego
— dodał.
Dopytywany czy to oznacza, że polityka medialna Kurskiego była „kulą u nogi PiS”, Morawiecki odpowiedział: „Tak”. Z kolei Marcin Mastalerek stwierdził, że (Jacek Kurski - przyp. red.) „szkodzi obozowi Prawa i Sprawiedliwości”.
„Nie byłem żadną kulą u nogi”
Do tych słów odniósł się w programie „Graffiti”, emitowanym w Polsat News, sam były szef TVP Jacek Kurski.
Nonsens, nie byłem żadną kulą u nogi. Oczywiście telewizja publiczna nie jest od wygrywania wyborów przez rządzących. Telewizja publiczna jest od dawania ludziom dobrej oferty, taką telewizję robiłem
— ocenił.
Dodał, że kiedy był prezesem Prawo i Sprawiedliwość cztery razy z rzędu wygrywało wybory, a kiedy przestał nim być nadeszła porażka. Jednocześnie podkreślił, że „był to skutek uboczny”.
Nie dlatego, że jest bezpośredni związek, tylko dlatego, że trzeba robić piękną, ładną telewizję, która mobilizuje widzów
— mówił Jacek Kurski.
Były prezes TVP dopytywany o ocenę Morawieckiego, który mówił o „krzykliwej, napastliwej, agresywnej polityce telewizji publicznej”, powtórzył, że „to jest zupełny nonsens”.
Czym to mierzyć? Jeżeli mierzyć wynikiem wyborów PiS - chociaż oczywiście nie talki jest cel telewizji publicznej, powtarzam, to skutek uboczny - to za moich czasów Prawo i Sprawiedliwość wygrało wybory, a kiedy mnie nie było, przegrało
— przypomniał Jacek Kurski.
CZYTAJ WIĘCEJ:
— Poczta Polska zablokowała dystrybucję gazetki Jacka Kurskiego. Podany pretekst was zaszokuje
nt/PAP/Polsat News
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694283-kurski-odpowiada-na-krytyke-nie-bylem-zadna-kula-u-nogi