„Mój okres życia dociera do mety przeznaczenia, ale posłuchajcie mnie tym razem. (…) Słyszeliście tu jak wielkie sukcesy odnosiłem, a kierowałem się tylko praktycznym widzeniem świata” - powiedział Lecha Wałęsa podczas wiecu politycznego Donalda Tuska.
Chciałem przekazać Wam uwagi, które zdobyłem, (…) aby waszemu pokoleniu, szczególnie premierowi Tuskowi, udało się odnieść sukces, bo Wasz sukces, sukces premiera Tuska, zatwierdzi sukces mojego pokolenia i mój osobisty
— mówił Wałęsa.
Obchodzimy dziś rocznicę tamtego wielkiego sukcesu, ale musicie zauważyć, ze to był sukces narodu, który wypełnił nasze ustalenia w Magdalence, przy Okrągłym Stole i w ogóle. Pytanie jest, czy te ustalenia tych przywódców były wystarczające, czy nie były błędem. Ja jestem przekonany, że w imię odpowiedzialności, niebezpieczeństw, jakie nam wtedy groziło, udało się nam maksymalnie osiągnąć to, co było możliwe
— zaznaczył.
Moja prośba - szanujcie Tuska, bo mnie, kiedy widzieli, ze dobrze mi idzie, to zrobili mnie agentem, żebyście odeszli ode mnie i osłabili mnie maksymalnie, do dziś nie mogę się pozbierać. To samo zrobić z Tuskiem, agentem niemieckim próbowali go robić, to wrogowie tak postępują (…). Błagam Was, dajcie szansę 8 lat Tuskowi, jego drużynie (…). Mnie nie daliście tej szansy, mnie daliście tylko 5 lat, a ja miałem rozwiązania i nigdy by Kaczyńscy do władzy nie doszli, gdybyście nie odeszli ode mnie
— powiedział.
Los dał Polsce wielkiego polityka, który dociągnie Polskę do Europy
— dodał.
Uwierzcie mu, dajcie mu szansę
— apelował.
tkwl/Facebook
CZYTAJ TAKŻE: Absurdalne opowieści Tuska na wiecu: Jesteśmy tu z Lechem Wałęsą po to, by do Polski nie wrócił sowiecki system
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694196-walesa-na-wiecu-slodzi-szefowi-po-szanujcie-tuska