W całej Polsce strażacy walczą z licznymi podtopieniami i usuwają skutki nawałnic. Jak informuje rzecznik Komendy Głównej Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski to już 1303 zgłoszenia związane z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień. „Gdzie dziś jest Polski rząd? Wzywam premiera Tuska i szefa MSWIA T. Siemoniaka do natychmiastowej pomocy” - apeluje Joachim Brudziński. Z kolei były premier Mateusz Morawiecki domaga się zwołania sztabu kryzysowego.

Strażacy w całym kraju odebrali 1️⃣3️⃣0️⃣3️⃣ zgłoszenia na numery alarmowe związane z usuwaniem skutków silnego wiatru oraz podtopień. 🚒Najwięcej zdarzeń miało miejsce na terenie woj. śląskiego 9️⃣9️⃣6️⃣, małopolskiego 2️⃣5️⃣0️⃣ oraz podkarpackiego 3️⃣0️⃣.

— informuje rzecznik prasowy komendanta głównego Państwowej Straży Pożarnej Karol Kierzkowski.

Najgorsza sytuacja jest w województwie śląskim i podkarpackim.

Ponad 40 interwencji podkarpackich strażaków przy usuwaniu skutków burz, które przeszły nad naszym regionem.

✅pompowanie wody z piwnic,

✅udrożnianie przepustów drogowych,

✅usuwanie połamanych konarów i drzew. Na szczęście nikt nie został ranny.

— czytamy we wpisie KW PSP w Rzeszowie.

Gdzie jest Tusk i Siemoniak?

Natychmiastowej reakcji i  udzielenia pomocy poszkodowanym domaga się były premier Mateusz Morawiecki, który apeluje do Tuska aby nie organizował „spotkań i wieców”, lecz zwołał sztab kryzysowy.

Dzisiaj mamy też do czynienia z tragiczną sytuacją podtopień w wielu miejscach na południu Polski. Wzywam premiera Tuska, żeby w związku z tymi powodziami, w związku z tymi podtopieniami, w związku ze stratami materialnymi, które już nie tylko grożą Polakom, ale już tam wystąpiły, żeby zwołał sztab kryzysowy, żeby zajął się tymi poważnymi problemami, z którymi tam mamy do czynienia, a nie organizował jakieś spotkania, wiece, które nijak się mają do realnego rządzenia przez premiera rządu. Premier musi działać

— powiedział Mateusz Morawiecki na konferencji prasowej przed spaloną przy ul. Marywilskiej halą targową.

Z kolei były szef resortu spraw wewnętrznych i administracji Joachim Brudziński z PiS przypomina jak powinien zachować się polski rząd w takiej sytuacji.

5 lat temu, jako szef MSWiA, przerwałem kampanię wyborczą i pojechałem razem z Premierem Morawieckim koordynować działania pomocowe na terenach podtopionych na południu Polski. Gdzie dziś jest Polski rząd? Wzywam premiera Tuska i szefa MSWIA T. Siemoniaka do natychmiastowej pomocy wszystkim, którzy jej potrzebują po nawałnicach na południu Polski

— pyta we wpisie na platformie X Joachim Brudziński.

CZYTAJ TAKŻE: Zalane piwnice, samochody, posesje i drogi. Ogłoszono alarm powodziowy w Bielsku-Białej. „Sytuacja jest dynamiczna”

koal/X/300polityka/pis.org