„Art 133. pkt 3. ‘Prezydent Rzeczypospolitej w zakresie polityki zagranicznej współdziała z Prezesem Rady Ministrów i właściwym ministrem’. Cierpliwie czekam” - napisał na platformie X szef MSZ Radosław Sikorski odnosząc się do słów prezydenta Andrzeja Dudy wypowiedzianych na antenie radia RMF.
Wyraźnie jest napisane, że obowiązuje nas wszystkich - prezydenta, premiera i ministra spraw zagranicznych - zasada współdziałania. Ja jestem na to współdziałanie otwarty
— powiedział wcześniej na antenie radia RMF prezydent Andrzej Duda.
Kwestia odwołania ambasadora Szatkowskiego
Prezydent został też zapytany, czy otrzymał „kompromitujące” ambasadora Tomasza Szatkowskiego dokumenty, o których mówił szef MSWiA Tomasz Siemoniak.
Dostałem dokumenty, ale absolutnie nie są to dokumenty, które - w moim przekonaniu - w jakikolwiek sposób kompromitowałyby ambasadora Szatkowskiego
— odpowiedział Andrzej Duda.
Zaznaczył, że z powodu tego, że zostały one przesłane w trybie niejawnym, nie może w żaden sposób nawiązywać do ich treści.
Mogę powiedzieć tylko tyle, że treść tych dokumentów nie ma nic wspólnego z funkcją którą pan ambasador w Brukseli przy Sojuszu Północnoatlantyckim przy kwaterze NATO pełnił dla Polski przez ostatnie lata
— podkreślił prezydent.
Przygotowania do szczytu NATO
Zwrócił też uwagę, że w tej chwili ambasador Szatkowski zajmuje się przygotowaniem zbliżającego się szczytu NATO.
I nagle jest w tej chwili próba siłowego - de facto - usunięcia go z Brukseli, odwołania go z funkcji
— powiedział Andrzej Duda.
Nie widzę kompletnie żadnego uzasadnienia dla odwołania pana ambasadora Szatkowskiego tuż przed szczytem NATO
— oświadczył prezydent.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński przekazał PAP, że 31 maja czwórka ambasadorów m.in. ambasador przy NATO Tomasz Szatkowski „zakończyła misję”.
To nie pierwszy raz, kiedy Radosław Sikorski pokazuje całkowity brak klasy oraz dyplomacji. Tego typu ataki na głowę państwa z pewnością pomogą znaleźć nić porozumienia.
nt/X/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/694102-cierpliwie-czekam-szef-msz-bezczelnie-do-prezydenta