„My zawsze czyniliśmy wszystko, by chronić polski biznes, czego najlepszym przykładem były liczne tarcze wspomagające przedsiębiorców” – pisze Mateusz Morawiecki, odnosząc się do problemów przedsiębiorców w związku z przywróceniem strefy buforowej przy granicy z Białorusią.
Były premier alarmuje ws. osób, których biznesy ucierpią w związku z decyzją rządu o powrocie do strefy buforowej przy granicy, która jest atakowana przez migrantów sprowadzanych przez Putina i Łukaszenkę.
Docierają do mnie głosy od samorządowców i osób prowadzących działalność gospodarczą, głównie związaną z turystyką z pogranicza. Niepokojące głosy ludzi, którzy czują się pominięci przez obecny rząd i w potrzebie pozostawieni sami sobie. W obliczu przywrócenia strefy buforowej na granicy z Białorusią, wiele biznesów znalazło się w bardzo trudnym położeniu. Mimo jasnych sygnałów ze strony lokalnych społeczności i przedsiębiorców wskazujących, że w tej sytuacji potrzebują wsparcia, rząd Donalda Tuska jest głuchy na ich prośby
– czytamy.
Działania władzy
Mateusz Morawiecki apeluje do obecnego rządu, by „wyciągnął rękę” do tych, którzy mogą odczuć skutki powrotu do strefy buforowej.
Tak, strefa buforowa jest potrzebna, to przyznają sami przedsiębiorcy. Ale podejmując decyzję w tym względzie, należało mieć na uwadze różne aspekty i potrzeby społeczne. My zawsze czyniliśmy wszystko, by chronić polski biznes, czego najlepszym przykładem były liczne tarcze wspomagające przedsiębiorców. Dziś obecna władza także powinna wyciągnąć rękę do Polaków w potrzebie i dbając o kwestie obronne, nie zapominać o gospodarce, a przede wszystkim realnych ludzkich dramatach!
– pisze polityk Prawa i Sprawiedliwości.
mly/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693944-morawiecki-rzad-gluchy-na-prosby-przygranicznego-biznesu