Wiele wskazuje na to, że kolejna flagowa obietnica Donalda Tuska - kredyt 0 proc. na pierwsze mieszkanie - zostanie głęboko „zakopana”. Domaga się tego poseł Lewicy Adrian Zandberg, który nazywa ją „kretyńskim pomysłem”. „Walczymy o to, żeby do takiego finału doprowadzić” - powiedział w wywiadzie jakiego udzielił portalowi wp.pl współprzewodniczący Partii Razem.
Adrian Zandberg kilkukrotnie apelował już do Donalda Tuska i Koalicji Obywatelskiej aby porzuciły pomysł wprowadzenia programu „#naStart”, który powszechnie nazywany jest również „kredytem 0 proc.”. Starające sie o pierwsze mieszkanie rodziny moglyby liczyć na otrzymanie kredytu z preferencyjnym oprocentowaniem.
„Kretyński pomysł”
Zandberg przypomina, że partia Razem nie weszła do rządu bo nie chciała firmować projektów, z którymi się nie zgadza. Jednym z nich jest pomysł wprowadzenia preferencyjnego kredytu 0 proc. na pierwsze mieszkanie.
To kretyński projekt, który należy zakopać jak najgłębiej. Walczymy o to, żeby do takiego finału doprowadzić
— powiedział w rozmowie z portale, wp.pl poseł Lewicy. Odpowiadając na kolejne pytanie nie zaprzeczył jednak, że część posłów Lewicy „kredyt 0 proc.” poprze.
W tej sprawie może się jeszcze sporo wydarzyć. Razem jest i będzie tu jak brzęcząca mucha. Nie da się od nas odpędzić, nie dajemy o sprawie zapomnieć. Konsekwentnie pokazujemy, że jedyne, co taka ustawa spowoduje, to podbicie cen nieruchomości
— uważa polityk partii Razem i przypomina, że zdanie w tej sprawie zmienił Szymon Hołownia.
Cieszę się, gdy przekonujemy kolejne osoby. Kilka miesięcy temu miałem w tej sprawie poczucie osamotnienia. Dziś, po paru miesiącach brzęczenia nad uchem politykom z innych partii, Trzecia Droga zmienia swoje stanowisko, nawet niektórzy politycy Koalicji Obywatelskiej przychylają się do naszych argumentów. Mam nadzieję, że ten kuriozalny program dopłat dla banków i deweloperów uda się zatrzymać
— oświadczył Zandberg i dodał, że deweloperzy bazują dziś na ogromnych marżach.
Najwięcej przysłużyły się zupełnie nienasycone w swojej chciwości firmy deweloperskie, które rozdmuchały marże do szalonych poziomów
— stwierdził polityk, który na porównanie branży mieszkaniowej do handlu narkotykami odparł:
Pewnie zależy od tego, o jakiej konkretnie deweloperce mówimy i o jakich narkotykach
— podsumował temat poseł Lewicy.
koal/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693664-zandberg-kredyt-0-proc-to-kretynski-pomysl-nalezy-zakopac