Kto by się spodziewał aż takiej szczerości! Posłanka Lewicy Anita Kucharska-Dziedzic w odpowiedzi na wpis jednego z internautów przyznała, że jeden ze strategicznych projektów nie jest realizowany, ponieważ jest autorstwa… PiS.
Pyta Pan, dlaczego nie walczymy o piątą klasę żeglowości i tysiące barek transportujących nasze czarne złoto barkami do Świnoujścia i śmieci ze świata w drugą stronę? Bo to był projekt rozwojowy PiS-u, nie nasz
— napisała wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy.
Tym samym Anita Kucharska-Dziedzic potwierdziła to, o czym mówiło się od dawna. Koalicja Tuska kieruje się plemiennymi interesami, a nie wizją rozwoju Polski bez względu na strony barykady politycznej.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Komentarz Jabłońskiego
Do komentarza Kucharskiej-Dziedzic odniósł się na portalu X poseł PiS Paweł Jabłoński.
Ta jedna przynajmniej szczerze
— zauważył.
Koalicja Likwidatorów zatrzymuje projekty rozwoju Polski tylko dlatego, że ich autorem jest @pisorgpl
— stwierdził parlamentarzysta.
Użeglowienie Odry, rozwój portów, kolei, atom, CPK, Izera… Wszystko złe – bo PiSowskie
— dodał.
Następnie zwrócił się bezpośrednio do posłanki Lewicy:
Dziękujemy za szczerość @AnitaKDZG!
gah/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693535-projekt-zastopowany-bo-autorem-jest-pis-poslanka-przyznaje