Wezwany na przesłuchanie przez komisję ds. tzw. afery wizowej były prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc odmówił składania zeznań. Powołał się na obowiązek przestrzegania tajemnicy handlowej i nie złożył przyrzeczenia. Hinc ma być wezwany przez komisję ponownie. Z kolei jutro na przesłuchanie ma się stawić były premier Mateusz Morawiecki. Jak powiedział przewodniczący Michał Szczerba, będzie on pytany o politykę migracyjną Polski. „Komisja jest częścią kabaretu, który organizuje PO” - oświadczył Mateusz Morawiecki.
We wtorek po godz. 13 przed sejmową komisją śledczą ds. tzw. afery wizowej stanął były prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc, wezwany w kontekście zatrudniania obcokrajowców przy inwestycji spółki - Polimery Police. Hinc przybył wraz z pełnomocnikiem.
Świadek odmówił składania zeznań, zasłaniając się obowiązującą go tajemnicą handlową. Nie chciał też złożyć przyrzeczenia przed komisją. Przez kilkanaście minut trwała wymiana opinii prawnych między pełnomocnikiem Hinca a doradczynią komisji.
Ostatecznie szef komisji Michał Szczerba zapowiedział ponowne przesłuchanie Hinca w dniu 4 czerwca o godz. 14, po zwolnieniu go z tajemnicy handlowej przez prezesa Grupy Azoty.
Komisję interesuje polityka
Sejmowa komisja śledcza ds. tzw. afery wizowej wezwała na jutro wiceprezesa PiS, byłego premiera Mateusza Morawieckiego. Komisja chce go pytać o politykę migracyjną Polski. Mateusz Morawiecki zapowiedział, że stawi się na przesłuchanie.
Szef komisji Michał Szczerba z KO utrzymuje, że Polska nie miała polityki migracyjnej i „dlaczego każdy ściągał ludzi z całego świata w takiej liczbie, w jakiej chciał, nie interesując się później ich losem”, gdy nie podejmowali pracy.
Zdaniem Szczerby do byłego premiera musiały docierać informacje dotyczące m.in. zatrudniania cudzoziemców przy inwestycjach Orlenu i Grupy Azoty.
Chcemy go skonfrontować z konkretnymi dokumentami, konkretnymi faktami
— stwierdził Szczerba. Były premier Morawiecki zapewnił, że stawi się na posiedzeniu i będzie odpowiadał na pytania.
Jeżeli postępowanie będzie prowadzone zgodnie z prawem. Komisja jest częścią kabaretu, który organizuje Platforma Obywatelska na koniec kampanii wyborczej
— oświadczył Morawiecki.
Ocenił, że sprawa badana przez komisję to „jedna z najbardziej dętych tzw. afer”.
Przypominam, że to myśmy wykryli nieprawidłowości w MSZ, w konsulatach, które dotyczyły około dwustu kilkudziesięciu czy trzystu wiz. Te wielkości dochodziły do mnie, kiedy dowiedziałem się o tym. Tymczasem opozycja razem z zaprzyjaźnionymi mediami zrobiła z tego aferę razy tysiąc
— powiedział Morawiecki. W planach komisji są jeszcze posiedzenia 4 czerwca - wówczas przesłuchany ma zostać były szef MSZ Zbigniew Rau i były prezes Grupy Azoty Tomasz Hinc.
Według słów posła Szczerby wstępna wersja sprawozdania z prac komisji ma być przedstawiona 10 czerwca.
CZYTAJ TAKŻE:
koal/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693372-hinc-odmowil-zeznan-jutro-przesluchanie-morawieckiego