Posłowie Prawa i Sprawiedliwości złożyli dziś w Sejmie projekt uchwały zobowiązujący rząd do wypowiedzenia Traktatu Ottawskiego. „Wierzę, że projekt spotka się z ponadpolitycznym poparciem parlamentarzystów z różnych klubów i dzięki temu Polska będzie mogła znacząco zwiększyć swój potencjał obronny” - powiedział Michał Dworczyk.
To traktat mówiący o zakazie wykorzystywania min przeciwpiechotnych. Wojna na Ukrainie pokazała, jak ważną rolę w obronie granic odgrywają miny. Zeszłoroczna kontrofensywa ukraińska została zatrzymana m.in. przez głębokie pola minowe. Polska po ratyfikacji Traktatu w 2012 roku pozbyła się wszystkich min przeciwpiechotnych
— zaznaczył poseł Michał Dworczyk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Morawiecki apeluje o ufortyfikowanie wschodniej granicy. „Linia granicy wschodniej jest święta dla nas. Nie możemy oddać ani piędzi ziemi”
Wskazał też, że najpoważniejsze kraje w geopolitycznej układacie na świecie nie ratyfikowały tej konwencji, a są to państwa, które prowadzą działania zbrojne, tudzież bardzo poważnie podchodzą do polityki bezpieczeństwa.
Kto nie ratyfikował tej konwencji? Stany Zjednoczone, Chiny, Korea Południowa, Izrael i Federacja Rosyjska. To państwa, które prowadzą wojny lub poważnie myślą o bezpieczeństwie. Polska powinna rozpocząć działania na rzecz tego, aby z tej konwencji wystąpić
— ocenił.
Ponadpolityczna sprawa
Jego zdaniem wielu poważnych ekspertów z dziedziny obronności wspiera ten projekt.
Miny to niezwykle tani i bardzo efektywny środek bojowy, który jesteśmy w stanie sami produkować. Wielu ekspertów, jak gen. Leon Komornicki, gen. Waldemar Skrzypczak czy Marek Budzisz popiera to rozwiązanie
— podkreślił Michał Dworczyk.
Wierzę, że projekt spotka się z ponadpolitycznym poparciem parlamentarzystów z różnych klubów i dzięki temu 🇵🇱 będzie mogła znacząco zwiększyć swój potencjał obronny
— dodał.
CZYTAJ TEŻ:
pn/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693254-pis-zlozylo-projekt-wycofania-polski-z-traktatu-ottawskiego