„Państwo wyegzekwuje zawieszenie szefa KRRiT Macieja Świrskiego. Nie będę uprzedzał faktów, ale znajdzie się na to sposób” - zawyrokował Bartłomiej Sienkiewicz na antenie Polskiego Radia. Bardzo szybko na te słowa odpowiedział szef KRRiT, który przypomniał Sienkiewiczowi, że za groźby i próby wpływania na decyzje organu konstytucyjnego grozi mu nawet 10 lat więzienia. „Znajdzie się sposób na pociągnięcie do odpowiedzialności p. Sienkiewicza za to, co zrobił z mediami publicznymi i porządkiem konstytucyjnym” - napisał na platformie X Maciej Świrski.
Państwo wyegzekwuje zawieszenie szefa KRRiT Macieja Świrskiego. Nie będę uprzedzał faktów, ale znajdzie się na to sposób. Jedno jest pewne, ale tutaj jestem przekonany, że ta decyzja zostanie wyegzekwowana
— stwierdził Bartłomiej Sienkiewicz w programie „Sygnały dnia” PR1, który zarzuca szefowi KRRiT, że nie przekazał środków z abonamentu neo-TVP.
Wina w całości leży po stronie KRRiT, opanowanej i traktowanej przez PiS jako ich wewnętrzna komórka partyjną. Do tego dołożyło się weto pana prezydenta, który stwierdził, że jeżeli nie będą to radia PiS-owskie, to on je zagłodzi. W efekcie tego mamy problemy
— powiedział Bartłomiej Sienkiewicz. Tyle, że prezydent niczego takiego nie powiedział. W sytuacji rażącego złamania konstytucji i ustaw regulujących funkcjonowanie mediów publicznych prezydent Andrzej Duda sprzeciwił się przeznaczeniu 3 mld zł z budżetu państwa na usankcjonowanie nielegalnych działań Sienkiewicza.
Podjąłem decyzję o zawetowaniu ustawy okołobudżetowej na rok 2024, w której znalazły się 3 mld zł na media publiczne. Nie może być na to zgody wobec rażącego łamania Konstytucji i zasad demokratycznego państwa prawa
— powiedział w grudniu 2023 r. prezydent Andrzej Duda.
Sienkiewicz nie pozostanie bezkarny
Z tych samych względów, którymi kierował się prezydent, przewodniczący Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Maciej Świrski, nie zgodził się na przekazanie wpływów z abonamentu. Wielokrotnie podkreślał, że jego decyzja wynika z niejasnego statusu prawnego mediów publicznych, które Sienkiewicz postawił w stan likwidacji, choć polskie prawo takiej możliwości nie przewiduje. Zdecydował się na przekazanie wpływów z abonamentów do sądowego depozytu, a w sytuacji uprawomocnienia się decyzji sądów o wpisaniu do KRS likwidacji TVP i Polskiego Radia ich odblokowania.
Słowa byłego ministra Sienkiewicza bardzo szybko spotkały się z odpowiedzią przewodniczącego Macieja Świrskiego.
Pan ppłk Sienkiewicz znowu straszy. Przypominam zatem Art. 128 par. 3 Kodeksu Karnego: „Kto przemocą albo groźbą bezprawną wywiera wpływ na czynności urzędowe konstytucyjnego organu Rzeczypospolitej Polskiej podlega karze pozbawienia wolności do lat 10”. Nie chce uprzedzać faktów ale znajdzie się sposób na pociągnięcie do odpowiedzialności p. Sienkiewicza za to co zrobił z mediami publicznymi i porządkiem konstytucyjnym
— napisał w mediach społecznościowych szef KRRiT.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693197-swirski-o-sienkiewiczu-odpowie-za-to-co-zrobil-z-mediami