Goście programu „Woronicza 17” (TVP Info) dyskutowali m.in. o próbie wymiany ambasadora Polski przy NATO tuż przed szczytem Sojuszu, czemu sprzeciwia się prezydent Andrzej Duda.

Fakt, że próbuje się tuż przed jubileuszowym szczytem NATO, który przygotowuje pan ambasador Szatkowski jeśli chodzi o polską stronę, dokonać zmiany na stanowisku ambasadora, jest sytuacją wprost antypaństwową

— podkreślił Błażej Poboży, doradca prezydencka.

Zgodnie z konstytucją (…) prezydent powołuje i odwołuje ambasadorów

— przypomniał Poboży.

„Rząd ma prawo mieć ambasadorów, którym ufa”

Absolutnie politykę zagraniczną prowadzi rząd i rząd ma prawo mieć ambasadorów, którym ufa, a nie pana Szatkowskiego

— stwierdził z kolei Marcin Bosacki, poseł KO.

Nie powinniśmy ufać panu Szatkowskiemu, na pewno te informacje zostały dostarczone panu prezydentowi, to jest zobowiązanie ministra Siemoniaka. Powtórzę to co, mówił pan Siemoniak – ten pan nigdy nie powinien być polskim ambasadorem przy NATO

— zaznaczył.

On był prześwietlany przez służby specjalne, jak był wiceministrem obrony

— przypomniał Ryszard Czarnecki, europoseł PiS, odpowiadając na zarzuty Bosackiego.

tkwl/TVP Info/X

CZYTAJ TAKŻE:

— Paskudne sugestie Siemoniaka pod adresem Szatkowskiego. „Ta wiedza nie jest jawna. Nigdy nie powinien zostać ambasadorem”

— Rzecznik MSZ: Ambasador Tomasz Szatkowski wróci do Polski z końcem maja. Nie jest odwołany, tylko kończy się jego misja

— TYLKO U NAS. Sprawa ambasadora przy NATO. Ćwik: Chcą sprowadzić rolę prezydenta do osoby, która zgadza się na wszystko