„Raport końcowy komisji będzie swoistym aktem oskarżenia wobec wszystkiego, co robił PiS” - uważa Dariusz Joński, szef komisji ds. wyborów korespondencyjnych. Zapowiadany jeszcze przed rozpoczęciem prac komisji raport, ma być zatem gotowy już po kilkunastu tygodniach jej funkcjonowania. Joński wielokrotnie podkreślał, że upubliczni go na początku czerwca, czyli przed wyborami do PE. Komisja nie przesłuchała żadnego z polityków PO, którzy w 2020 r. twierdzi, że to im udało się „wywalić” wybory korespondencyjne dzięki Senatowi i samorządowcom.
Jak twierdzi poseł Dariusz Joński z KO do prokuratury zostaną skierowane wnioski wobec m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Mateusza Morawieckiego i Elżbiety Witek. Podobne wnioski będą dotyczyć b. ministrów – Mariusza Kamińskiego i Jacka Sasina oraz byłego szefa Poczty Polskiej Tomasza Zdzikota.
Piątkowe przesłuchanie prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego zakończyło przesłuchanie najważniejszych świadków dla sprawy wyborów prezydenckich z 2020 r., które z powodu pandemii początkowo miały się odbyć w trybie korespondencyjnym.
Te zeznania, które wczoraj złożył prezes PiS, wystarczą wraz z zeznaniami premiera Mateusza Morawieckiego, Adama Bielana i innych, żebyśmy złożyli wniosek do prokuratury
— poinformował w Łodzi Joński.
Komisja poszła …
Joński twierdzi, że raport końcowy będzie swoistym aktem oskarżenia wobec wszystkiego, co robił PiS.
My skupiamy się na wyborach kopertowych, ale tak działało państwo polskie za czasów PiS, kiedy Jarosław Kaczyński będąc zwykłym posłem podejmował wszystkie decyzje. Nic nie podpisywał, bo miał od tego Morawieckiego, bądź marszałek Elżbietę Witek, której nawet nie traktował poważnie. W sprawie wyborów kopertowych to on wyznaczył datę, powiedział, jak one mają wyglądać tylko i wyłączenie dlatego, że chciał, by Andrzej Duda wygrał wybory w pierwszej turze
— opowiadał polityk obozu Donalda Tuska. Poinformował, że o złożeniu zawiadomień do prokuratury komisja zadecyduje w drodze głosowania, na posiedzeniu, które ma się odbyć w najbliższych dniach. Samo złożenie wniosków nastąpi według niego po zaprezentowaniu raportu z prac komisji. Zdominowana przez polityków obozu rządzącego komisja nie przesłuchała żadnego z polityków własnych szeregów. Sprawę skomentował poseł Waldemar Buda z PiS, będący członkiem tej komisji dołączając na na platformie X wpis z nagranie wystąpienia Rafała Trzaskowskiego.
I cała komisja poszła……
— podsumował wysiłki Jońskiego poseł Waldemar Buda dołączając nagranie, na którym Rafał Trzaskowski dziękuje, Małgorzacie Kidawie-Błońskiej oraz Tomaszowi Grodzkiemu i samorządowcom, że zablokowali wybory. W przeciwnym wypadku, jak powiedział w 2020 r. Trzaskowski, „inaczej byłoby już dawno po wyborach, a tak możemy jeszcze je wygrać”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/693019-kiedy-powstal-raport-jonskiego-bedzie-oskarzal-pis