Donald Tusk zapowiedział potężne wzmocnienie zapory na wschodniej granicy Rzeczypospolitej. Jeszcze do niedawna to miejsce, które od kilku lat poddawane jest bezprecedensowym “stress testom” w ramach operacji Śluza i prowadzonej przez Rosję i Białoruś wojny hybrydowej z Zachodem, było - według jego słów - tamą dla “biednych ludzi, którzy szukają swojego miejsca na ziemi”. Dziś narracja się zmieniła. Warto jednak zapytać o to, co dokładnie obiecał nowy premier i jego ludzie? Czy z ogólnych zapowiedzi polityków płyną w ogóle jakiekolwiek konkrety, czy tych musimy poszukać sami?
Teren „nie do przejścia”
Według Donalda Tuska, „Tarcza Wschód” ma być systemem, który skutecznie odstraszy kogokolwiek, kto miałby pomysł, aby od wschodu Polskę zaatakować”. Szef rządu dodał podczas konferencji…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 7,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/692825-rzadowy-pomysl-tarczy-wschod-co-wiemy-o-szczegolach