Działalność partii Budki „zakłada lub dopuszcza stosowanie przemocy w celu wpływu na politykę państwa”, czyli wypełnia konstytucyjne warunki delegalizacji.
Gdyby ktoś stwierdził, że obserwujemy jakiś upadek Borysa Budki, byłaby to spora przesada. Były przewodniczący Platformy Obywatelskiej i chwilowy minister aktywów państwowych w stanie upadku jest bowiem od czasu, gdy wskutek fanaberii Ewy Kopacz (ona jako premier była z kolei fanaberią Donalda Tuska) został 4 maja 2015 r. ministrem sprawiedliwości. A w stanie upadku był pewnie i wcześniej, tylko nikt poważny się nim nie zajmował. Tenże Budka 22 maja 2024 r. zabłysnął w neo-TVP Info. To znaczy błysnął i zgasł wykonawszy ponadbudkowy wysiłek intelektualny.
Prowadzący program w neo-TVP Info czujnie Borysa Budkę naprowadził: „Gdyby…
Artykuł dostępny wyłącznie dla cyfrowych prenumeratorów
Teraz za 5,90 zł za pierwszy miesiąc uzyskasz dostęp do tego i pozostałych zamkniętych artykułów.
Kliknij i wybierz e-prenumeratę.
Wchodzę i wybieramJeżeli masz e-prenumeratę, Zaloguj się
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/692771-budka-fantazjuje-o-delegalizacji-a-co-z-po