„Życzę wszystkim dobrej kondycji” – oświadczył Donald Tusk, mówiąc o rolnikach prowadzących w Sejmie głodówkę. „Uważam, że nie warto narażać dla manifestacji politycznych własnego zdrowia” – dodał.
Grupa, która okupuje jedno z pomieszczeń
Rolnicy już od dziewięciu dni prowadzą głodówkę w Sejmie. Chcą spotkać się z Donaldem Tuskiem. Jednak ten nie ma zamiaru rozmawiać z protestującymi.
CZYTAJ WIĘCEJ: Hit sieci! Rolnicy apelują do Donalda Tuska… po niemiecku. „Skoro nie rozumie nas, to spróbuję z nim porozmawiać w języku pani Ursuli”
Co więcej, premier oświadczył, że minister rolnictwa Czesław Siekierski proponował rolnikom spotkanie. Zdaniem Tuska, „tak naprawdę działaczom związkowym tej grupy, która okupuje jedno z pomieszczeń sejmowych, nie chodzi o (…) załatwienie jakiegoś problemu”.
W związku z tym – jak dodał – „życzy wszystkim dobrej kondycji” – powiedział.
Uważam, że nie warto narażać dla manifestacji politycznych własnego zdrowia
— dodał Tusk.
Podkreślił, że ma nadzieję, iż „ci, którzy zdecydowali się na tę akcję zrozumieją, że wszystko jest do załatwienia w normalnym trybie”. Takim normalnym trybem jest, zdaniem Tuska, spotkanie z ministrem rolnictwa u niego w resorcie albo w Centrum Dialogu.
To nie jest obrona interesów rolników
Tusk zwrócił uwagę, że na co dzień zajmuje się sprawami rolnictwa, teraz jest do rozwiązania problem ewentualnych konsekwencji przymrozków i gradobicia: „szukamy sposobów jak pomagać tym, którzy znaleźli się w trudnej sytuacji”.
Ta polityczna manifestacja w Sejmie to nie jest obrona interesów rolników, tylko polityka. I trudno mi wziąć odpowiedzialność za działania moich politycznych oponentów. Niech oni biorą za siebie odpowiedzialność, tak jak ja biorę za siebie
— zakończył Tusk.
CZYTAJ TAKŻE: Rolnicy głodują w Sejmie już 9. dzień. Dlaczego Donald Tusk nie chce się z nimi spotkać? Strach czy zwykła pogarda?
PAP/wPolityce.pl/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/692589-tusk-do-glodujacych-rolnikow-zycze-dobrej-kondycji