Tusk znowu podgrzewa nastroje przed kolejnymi wyborami. "Nie było bardziej prorosyjskiego premiera w ostatnich latach niż on"

„Donald Tusk chce odwrócić uwagę od swoich prorosyjskich poglądów” - powiedział w Adam Bielan w w „Sygnałach dnia” PR1. Według polityka premier oskarżając PiS o sprzyjanie Rosji zachowuje się jak złodziej, który krzyczy „łapać złodzieja”. Europoseł PiS zapewnił jednocześnie, że jego ugrupowanie nie będzie zachowywać się jak kiedyś negująca wszystko Platforma Obywatelska, ale poprze wszelkie działania rządu zmierzające do wzmocnienia wschodniej granicy Polski.

Nie było bardziej prorosyjskiego premiera w ostatnich latach niż Donald Tusk, więc to przypomina sytuację, w której uciekający złodziej krzyczy „łapać złodzieja”. Donald Tusk chce odwrócić uwagę od swoich prorosyjskich poglądów

— stwierdził Adam Bielan w „Sygnałach dnia” PR1.

CZYTAJ TAKŻE: Hit sieci! Rolnicy apelują do Donalda Tuska… po niemiecku. „Skoro nie rozumie nas, to spróbuję z nim porozmawiać w języku pani Ursuli”

Kto pomógł Rosji wywołać wojnę?

W ocenie polityka Prawa i Sprawiedliwości to ślepa na rosyjskie zagrożenia polityka niemieckich kanclerzy przysłużyła się Moskwie, która rozpętała na Ukrainie wojnę. Wsparciem dla Berlina był Donald Tusk.

Gdyby nie działania Merkel, gdyby nie budowa gazociągu północnego, nie byłoby wojny na Ukrainie. Le Pen nie budowała gazociągu północnego, bez gazociągu północnego Putin nie najechałby na Ukrainę. To działania Merkel, a wcześniej Schroedera doprowadziły do wojny na Ukrainie, a ich politycznymi przyjaciółmi w Polsce była Lewica oraz Donald Tusk

— powiedział europoseł Bielan. Jak podkreślił, teraz Tusk chce podgrzać nastroje i po raz kolejny wywołać społeczny konflikt, którym będzie mógł sterować.

Myślę, że to jest typowa wrzutka przedwyborcza, typowa dla Donalda Tuska, który chce podgrzać nastroje. W ogóle sam fakt, żeby Donald Tusk tropił rosyjskie wpływy w naszym kraju przypomina sytuację, gdyby w Niemczech Gerhard Schroeder nagle zaczął tropić rosyjskie wpływy. Donalda Tuska rosyjska prasa nazywała rosyjskim człowiekiem w Warszawie, po jego wizycie w Moskwie, po wizycie Putina w Warszawie Tusk mówił, że nie powoli, żeby ktokolwiek sypał tryby w piaski współpracy, dobrej współpracy z Rosją

— stwierdził Adam Bielan i dodał, że Rosji zależy na tym, by podgrzewać atmosferę polityczną przed wyborami europejskimi.

PiS nie jest totalną opozycją

Pytany o zapowiedzi wzmocnienia zapory na granicy oraz przeznaczenie na ten cel dodatkowych funduszy Bielan stwierdził, że to dobre działania i trzeba je poprzeć.

Zawsze będziemy wspierać zabezpieczanie naszej granicy, tym różnimy się od PO, która głosowała przeciwko budowie zapory na granicy. Przypomnę, że Donald Tusk mówił, że nigdy nie powstanie

— powiedział Adam Bielan w Programie 1 Polskiego Radia i dodał, że Tusk ma jeszcze moralne zobowiązania wobec strzegących naszej wschodniej granicy funkcjonariuszy i żołnierzy.

Donald Tusk powinien rozpocząć od przeproszenia polskich żołnierzy i mundurowych, którzy dzielnie służą na froncie wojny hybrydowej wywołanej przez Łukaszenkę i Putina, za obraźliwe słowa, które padały z ust polityków PO

— dodał polityk PiS, który jest jedynką ugrupowania w wyborach do Parlamentu Europejskiego w województwie mazowieckim.

CZYTAJ TAKŻE: WYWIAD. Adam Bielan: Wrócimy do władzy. Nikt przed nami tak mocno, pozytywne nie zmienił Polski i jakości życia Polaków

koal/PR1