„Oczekuję od naszego rządu większej sprawczości, skuteczności, bo nie umówiliśmy się z wyborcami na kolejne 20 lat tylko na 4 lata” – powiedział marszałek senior z PSL Marek Sawicki. Ostro ocenił też rozporządzenie prezydenta Warszawy ws. symboli religijnych. „Jestem zażenowany tą decyzją. Kto z krzyżem wojuje, ten dobrze nie kończy” – podkreślił.

Polityk Polskiego Stronnictwa Ludowego już od pewnego czasu w swoich wypowiedziach wbija szpilki Donaldowi Tuskowi. Przede wszystkim w sprawie paktu migracyjnego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Mocny cios w Tuska! Zaskakujące słowa Sawickiego: Nieprawdą jest, co mówi premier, że nas nie będzie obowiązywała żadna relokacja

Jednak na tak szeroką krytykę działań obecnego rządu i polityków PO zdecydował się chyba po raz pierwszy.

O komisjach śledczych

W programie „Tłit” Wirtualnej Polski surowo zrecenzował m.in. prace sejmowych komisji śledczych.

Gdyby minister Bodnar zreformował sądy, a Siemoniak służby, to komisje nie byłyby potrzebne

— stwierdził Sawicki.

Przyznał też, że prac komisji nie ocenia „zbyt wysoko” z powodu ich niskiej skuteczności.

O wojnie z krzyżami

Politycy PSL odcinają się też od decyzji Rafała Trzaskowskiego, który swoim rozporządzeniem rozpętał wojnę z krzyżami w warszawskich urzędach. Najpierw decyzję prezydenta Warszawy skrytykował Piotr Zgorzelski, teraz zrobił to – w o wiele ostrzejszym tonie – Sawicki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: W koalicji znów zgrzyta. Te słowa na pewno nie spodobają się Trzaskowskiemu. Zgorzelski mówi wprost: Trzeba bronić krzyża

Jestem zażenowany tą decyzją. Kto z krzyżem wojuje, ten dobrze nie kończy. Zupełnie niepotrzebnie rozpoczął tę wojnę

— podkreślił Sawicki w programie „Tłit”.

Co ciekawe, zdaniem marszałka seniora, Trzaskowski zrobił to, bo wie, że to Donald Tusk, a nie on, będzie kandydatem PO w wyborach prezydenckich.

O reformie sądownictwa

Sawicki krytycznie ocenił też tempo prac rządu, szczególnie jeśli chodzi o reformę sądownictwa. Zdecydowanie ocenił komentarze części polityków PO, którym nie podobały się poprawki Senatu do projektu ustawy o KRS. Miały one bowiem wychodzić naprzeciw postulatów prezydenta Andrzeja Dudy.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Prezydent nie podpisze noweli ustawy o KRS? Andrzej Duda stanowczo po poprawkach Senatu: Sędziowie nie mogą być różnicowani

To im się nie podoba, bo nie pasuje do koncepcji konfliktu

— zaznaczył poseł PSL.

Niech jastrzębie z Platformy wygaszą swoje apetyty. Niezależnie od tego, jak oceniamy prezydenta, to został on wybrany w wyborach powszechnych i jego głos trzeba brać pod uwagę

— dodał polityk.

Podkreślił też, że oczekuje „od naszego rządu większej sprawczości, skuteczności, bo nie umówiliśmy się z wyborcami na kolejne 20 lat tylko na 4 lata”.

Jeśli nie pokażemy sprawczości i innego zarządzania to za 4 lata dostaniemy nie żółtą, a czerwoną kartkę

— powiedział Sawicki.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Sawicki punktuje opowieść Tuska o pakcie migracyjnym: Mówienie, że będziemy mieli jakąś rekompensatę jest nie do końca uczciwe

Wirtualna Polska/kot