„Pakt migracyjny wejdzie w życie dopiero w połowie 2026 roku i będzie obejmował akurat stan migracyjny, naporu migracyjnego w tym okresie od połowy 2026 roku” – mówił Marek Sawicki z PSL na antenie Polskiego Radia 24.

Marszałek Senior obecnej kadencji Sejmu komentował słowa Donalda Tuska, który przekonywał, że „Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego”.

Zdaniem Sawickiego, słowa Tuska należy uznać za „zaskakujące”.

To są zaskakujące wypowiedzi, bo pan premier doskonale wie, że pakt migracyjny nie działa wstecz. On wejdzie w życie dopiero w połowie 2026 roku i będzie obejmował akurat stan migracyjny, naporu migracyjnego w tym okresie od połowy 2026 roku

– stwierdził.

Problem dla Polski

Marek Sawicki wspomniał też o scenariuszy, który może doprowadzić do sytuacji, że Polska poniesienie poważne koszty przyjęcia paktu migracyjnego.

Mówienie, że będziemy mieli jakąś rekompensatę w 2026 roku za imigrantów z roku 2022 czy 2023, jest nie do końca uczciwe. Jeśli główny napór migracyjny będzie od południa – Włoch, Hiszpanii, Grecji – to wtedy my oczywiście będziemy uczestniczyli we współfinansowaniu i relokacji

– mówił.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Mocny cios w Tuska! Zaskakujące słowa Sawickiego: Nieprawdą jest, co mówi premier, że nas nie będzie obowiązywała żadna relokacja

mly/X