Marszałkowie Sejmu i Senatu podziękowali za służbę Straży Marszałkowskiej. Kidawa-Błońska odniosła się do zamachu na premiera Fico

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia oraz marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska podziękowali Straży Marszałkowskiej za jej służbę, podczas uroczystości z okazji obchodów ich święta. „Straż Marszałkowska zapisuje się jako ta, która ma służyć obronie demokracji” - powiedział Hołownia.

Z okazji Święta Straży Marszałkowskiej na terenie Sejmu odbyła się uroczystość wręczenia nominacji dla funkcjonariuszy. Marszałek Sejmu podziękował strażnikom za ich służbę oraz dbałość o bezpieczeństwo pirotechniczne, biologiczne i pożarowe.

„Jesteście formacją, która w polskiej historii od 500 lat w różnych formach zapisuje się jako ta, która ma służyć demokracji, jej obronie i każdemu z obywatelek i obywateli RP. Tak, aby mogli być pewni, że wyrażana przez nich w ramach demokratycznych wyborów wola, jest pieczołowicie strzeżona i przestrzegana”

— powiedział.

Hołownia podkreślił, że strażnicy mają „unikatowe kompetencje”.

„Jesteście wyspecjalizowaną formacją ochronną w pełnym tego słowa znaczeniu”

— dodał.

„Będziemy robić wszystko aby Straż z Marszałkowska mogła się cieszyć niezachwianym, stabilnym, niezależnym od polityki rozwojem. Zasługujecie na to, aby traktować was z najwyższym szacunkiem. Niezależnie kto jest kolejnym marszałkiem, kto sprawuje władzę polityczną, wy jesteście od zapewnienia najważniejszej rzeczy wszystkim, którzy w Sejmie pracują, którzy Sejm odwiedzają. Jesteście odpowiedzialni za zapewnienie ciągłości demokracji w Polsce. Nie boje się tego powiedzieć tak mocno”

— podkreślił Hołownia.

Do podziękowań dołączyła marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska, która stwierdziła, że to właśnie dzięki Straży Marszałkowskiej Sejm i Senat mogą „spokojnie funkcjonować”, choć „czasy są trudne, zaskakujące i niebezpieczne”.

„Dbacie o nasze bezpieczeństwo każdego dnia, czasami wymagana jest od was wyjątkowa odporność psychiczna, odpowiedzialność, szybki refleks i bardzo wysoka kultura bo sytuacje tutaj są zaskakujące” - powiedziała.

Kidawa-Błońska odniosła się do zamachu na premiera Słowacji Roberta Ficę.

„To, co się wydarzyło ostatnio pokazuje, że nie tylko wojny i terroryzm wchodzą do naszego życia, ale także takie akcje spowodowane hejtem i nienawiścią”

— podkreśliła.

„Dlatego wspólnie musimy stać na straży bezpieczeństwa i aby nigdy to nie przełożyło się na życie w polskim parlamencie”

— dodała marszałek Senatu.

Straż Marszałkowska to umundurowana formacja, która podlega marszałkowi Sejmu, powołana do ochrony Sejmu i Senatu. Liczy ponad 200 osób. Na jej czele stoi komendant, który, podobnie jak jego zastępca, jest powoływany i odwoływany przez szefa Kancelarii Sejmu.

PAP