Prezes PiS Jarosław Kaczyński uważa, że rządowa komisja ds. badania wpływów rosyjskich nie będzie działała w sposób obiektywny. Chodzi o komisję Tuska, czyli człowieka, który współpracował z Rosją; on działał przeciwko interesom Polski - podkreślił Kaczyński.
9 maja premier Donald Tusk zapowiedział powołanie komisji ds. wpływów rosyjskich. Swój raport końcowy ma przedstawić w ciągu dwóch miesięcy. Premier podkreślił, że w komisji nie będzie polityków, ale urzędnicy, eksperci i przedstawiciele służb.
Wiceszef MON Cezary Tomczyk zapowiedział, że projekt dotyczący komisji ds. wpływów rosyjskich zostanie przedstawiony w środę, w czwartek trafi na Stały Komitet Rady Ministrów, a następnie na Radę Ministrów.
Kaczyński był pytany przez dziennikarzy o opinię w sprawie sondażu Ibris, z którego wynika, że powołanie rządowej komisji popiera blisko 60 proc. badanych. Zdaniem prezesa PiS, społeczeństwo nie jest do końca poinformowane, że nie chodzi o komisję, która by „działała w sposób obiektywny pod kontrolą społeczną”.
Chodzi o komisję Tuska, czyli człowieka, który jeżeli chodzi o dorobek we współpracy z Rosją i zrywaniu współpracy z Stanami Zjednoczonymi, czyli działaniu przeciwko najbardziej elementarnym interesom Polski, nie ma w naszym kraju sobie równych
— powiedział Kaczyński.
Zabieg ten - jak ocenił - ma „odsunąć od nich to, co jest oczywiste”.
To, że współpracowali z Rosją przeciwko Polsce i byli gotowi podpisywać porozumienia, które były skierowane także przeciwko NATO
— dodał lider PiS.
Wcześniej, z inicjatywy PiS, badaniem rosyjskich wpływów zajmowała się komisja sejmowa, która w swoim raporcie cząstkowym z 29 listopada ub.r. zarekomendowała, by w związku z uznaniem w latach 2010-2014 r. rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa za służbę partnerską Donaldowi Tuskowi, Jackowi Cichockiemu, Bogdanowi Klichowi, Tomaszowi Siemoniakowi, Bartłomiejowi Sienkiewiczowi nie były powierzane stanowiska publiczne odpowiadające za bezpieczeństwo państwa. Tego samego dnia Sejm odwołał członków komisji.
tkwl/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/692453-prezes-pis-komisja-ds-wplywow-nie-bedzie-obiektywna