Prezes PiS Jarosław Kaczyński spotkał się z rolnikami, którzy od początku tego tygodnia prowadzą w Sejmie strajk głodowy. Powiedział, że jego zdaniem protest będzie kontynuowany, ale w mniej drastycznej formie. Mamy pewne pomysły i są one zbieżne z pomysłami rolników - wskazał. Do protestujących w parlamencie rolników ze Związku Rolniczego „Orka” po zakończonym posiedzeniu Sejmu dołączyli na noc posłowie PiS i byli ministrowie rolnictwa Robert Telus i Anna Gembicka.
W miniony czwartek 11 rolników rozpoczęło w Sejmie protest, domagając się rozmowy z premierem Donaldem Tuskiem o unijnym Zielonym Ładzie. W poniedziałek Mariusz Borowiak z „Orki” ogłosił rozpoczęcie przez protestujących strajku głodowego. Zapowiedział, że protest będzie kontynuowany do czasu, aż spotka się z nimi Tusk.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Tusk nie spotka się z protestującymi w Sejmie! Szef rządu postanowił ich ignorować: „Nie są reprezentatywni dla polskich rolników”
CZYTAJ TAKŻE: TYLKO U NAS. Protestujący w Sejmie nie są rolnikami? Mateusz Borowiak odpowiada Tuskowi: Proszę zobaczyć nasze spracowane ręce
Prezes PiS spotkał się z rolnikami w Sejmie
W środę wieczorem po zakończeniu głosowań w Sejmie z protestującymi rolnikami spotkała się delegacja posłów PiS, w której był m.in. prezes PiS Jarosław Kaczyński, szef klubu PiS Mariusz Błaszczak oraz były minister rolnictwa Robert Telus.
Na krótkiej konferencji prasowej po ponad półgodzinnej rozmowie, której treści media nie mogły usłyszeć, Jarosław Kaczyński podkreślił, że protestujący nie zgadzają się z polityką, która „w ostatecznym rachunku (…) doprowadzi do upadku polskiego rolnictwa”.
To jest protest całkowicie uzasadniony
— powiedział.
Jak przekazał, z rolnikami rozmawiał m.in. o wybranej przez nich formie protestu, czyli głodówce.
To jest decyzja bardzo ryzykowna i my nie możemy tego popierać. W takim sensie, że nie możemy dążyć do tego, żeby ludzie, których (…) cenimy, narażali swoje zdrowie, a gdyby to trwało dłużej, to także i życie
— dodał.
Kolejnym tematem było to, jak rozwiązać trwający konflikt. Jak podkreślił Jarosław Kaczyński, najprostszym sposobem byłoby spotkanie z premierem Donaldem Tuskiem - albo w Sejmie, albo w Kancelarii Premiera.
Ale jeśli jest to przez premiera wykluczane, to trzeba będzie szukać innych rozwiązań. Mamy pewne pomysły i te pomysły są zbieżne z tymi, jakie mają tutaj panowie
— powiedział.
Prezes PiS stwierdził, że jego zdaniem protest rolników będzie kontynuowany, ale „może w takich formach, które nie są tak drastyczne i tak groźne dla ludzkiego zdrowia”.
Telus i Gembicka dołączyli do rolników
W środę rolnicy poinformowali, że zaprosili posłów ze wszystkich klubów sejmowych; noc z wtorku na środę, jak przekazali, spędził z nimi Telus. W środę wieczorem, po zakończonym posiedzeniu Sejmu wraz z Gembicką dołączył do protestujących rolników. Posłowie potwierdzili, że zamierzają spać razem z rolnikami kolejną noc.
CZYTAJ TAKŻE:
olnk/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/691945-prezes-pis-spotkal-sie-z-rolnikami-protestujacymi-w-sejmie