„Podkreślam - teatr wojenny jest zaraz u naszego sąsiada i toczy się cały czas wojna hybrydowa. Nie można wykluczyć różnych, tych nawet najczarniejszych scenariuszy” - tak minister sprawiedliwości Adam Bodnar, który był gościem Polsat News, odpowiedział na pytanie o ewentualny wpływ Rosji na serię pożarów w Polsce.
Na pytanie, czy pożar kompleksu handlowego Marywilska 44 był efektem celowego działania, prokurator generalny odpowiedział:
Byłoby z mojej strony niepoważne, gdybym mówił o tym, że coś takiego na pewno ma miejsce.
Jak zaznaczył:
Jeszcze kilka tygodni temu polskie służby specjalne informowały o zatrzymaniu osoby, która przygotowywała się do zamachu na jedną fabrykę w okolicy Wrocławia. Dosłownie trzy tygodnie temu mieliśmy informację o zatrzymaniu mężczyzny pod zarzutem szpiegostwa, który zbierał informacje na temat lotniska Rzeszów i Jesionka (…) także tych spraw jest bardzo dużo. Podkreślam - teatr wojenny jest zaraz u naszego sąsiada i toczy się cały czas wojna hybrydowa. Nie można wykluczyć różnych, tych nawet najczarniejszych scenariuszy
Sprawa Szmydta
W rozmowie pojawił się również temat byłego sędziego Tomasza Szmydta.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Prokuratura wystąpiła z wnioskiem o areszt i jeżeli sąd uzna, a myślę, że nie ma, co do tego wątpliwości, to daje podstawę do wydania listów gończych
— powiedział Adam Bodnar.
Na pytanie, kiedy zapadnie decyzja sądu w tej sprawie, odpowiedział:
Być może już jutro taka decyzja będzie
Czy w tej sprawie możliwe jest złożenie wniosku o ekstradycję?
Teoretycznie tak, ale jest to w tej sytuacji abstrakcyjne i to zwłaszcza, gdy Aleksander Łukaszenka zadeklarował, że udziela mu pełnego wsparcia. Myślę, że byśmy się wręcz ośmieszali, gdybyśmy w takiej sytuacji z takim wnioskiem występowali
— powiedział minister sprawiedliwości.
Zapytany o możliwość zatrzymania byłego sędziego przez polskie służby, odpowiedział, że takie rozwiązanie to „scenariusz z filmów sensacyjnych”.
Rozmowy z prezydentem
W programie pojawił się również temat rozmów z prezydentem ws. nowej ustawy o KRS.
Wydaje mi się, że negocjacje to za daleko idące słowo
— powiedział Adam Bodnar.
Rozmawiałem dwukrotnie z minister Paprocką, która jest dopowiedziana w kancelarii prezydenta za różne kwestie dotyczące ustroju sądownictwa i rozmawialiśmy na temat sądownictwa w KRS
— przyznał.
Dodał, że minister przekazywała stanowisko prezydenta, zgodnie z którym głowa państwa nie zgodzi się na na różnicowanie statusu sędziów.
Podkreślił, że za kształtowanie stanowiska rządu odpowiada premier.
Nie ma sporu w tej sprawie
— powiedział szef resortu sprawiedliwości.
Nie znam w ogóle takich uczuć, że ktoś miałby się na kogoś złościć (…) Uważam, że w relacjach zawodowych zwłaszcza z panem premierem to się rozmawia o różnych rzeczach. Pan premier jest człowiekiem o wysokiej kulturze, ja staram się tej kulturze dorównać i po prostu ze sobą rozmawiamy
— stwierdził Bodnar.
gah/polsatnews.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/691669-rozmowy-o-krs-bodnar-negocjacje-to-za-daleko-idace-slowo