„Referendum to najwyższy stopień demokracji, ale wiecie co było w 2012 roku, gdy wyszedł Donald Tusk i powiedział, że podpisy może zebrać każdy pętak. Wtedy Tusk mówił, że nie cofnie się ani o krok, a wiek emerytalny musi być podwyższony, bo za kilkanaście lat ludzie nie będą dostawali emerytur. I co? Kilkanaście lat minęło, emerytury są płacowe, sytuacja w ZUSie jest jeszcze lepsza, a wiek emerytalny został przywrócony do poziomu sprzed reformy. Mówiąc żargonem piłkarskim: Panie Donaldzie, 1:0 dla ‘Solidarności’!” - powiedział przewodniczący „Solidarności” Piotr Duda przed Sejmem.
Piotr Duda wystąpił przed Sejmem w czasie organizowanej przez „Solidarność” demonstracji rolników pod hasłem „Precz z Zielonym Ładem”.
Zielony Ład nie spadł nam nagle w styczniu tego roku, nie! „Solidarność” mówiła o tym od 2007 roku, gdy wysłaliśmy nasze pierwsze pismo do ówczesnego premiera Jarosława Kaczyńskiego z prośbą o to, by interweniował w Komisji Europejskiej. Bo już wtedy w 2007 roku KE wpadła na wspaniały pomysł, aby obniżyć emisje CO2 od 60 do 80 procent do roku 2050. Już wtedy wiedzieliśmy o tym, że to zniszczy naszą gospodarkę, a jak będzie niszczyć polskie górnictwo, hutnictwo, przemysł energetyczny to także dotknie to indywidualnego odbiorcę. I mieliśmy rację
— powiedział Duda.
Później kolejne pisma do Donalda Tuska i nasza duża demonstracja w 2011 roku. Premier Tusk obiecał, że powoła zespół ds. polityki klimatycznej. Odbyły się dwa spotkania i co? Żadnych efektów. Komisja Europejska widziała, że w Polsce nie ma w sprawie pakietu klimatycznego dużych protestów, więc szła za ciosem. „Fit for 55” to kolejne rozporządzenia unijne, które przygotował niejaki Frans Timmermans
— dodał.
tkwl/tysol.pl
CZYTAJ TAKŻE:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/691383-p-duda-do-tuska-panie-donaldzie-10-dla-solidarnosci