Minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak poinformował, że przyjęcie projektu nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji ds. Badania Wpływów Rosyjskich przez Radę Ministrów planowane jest 21 maja. Nowa komisja miałaby działać pod nadzorem ministra sprawiedliwości. „Prezydent oczekuje udziału ekspertów i rzetelnych wniosków dotyczących wzmacniania państwa. Nie politycznej gry” – odniósł się do tych zapowiedzi szef BBN Jacek Siewiera.
Komisja pod nadzorem Adama Bodnara
Dziś po raz drugi w tym tygodniu zebrało się rządowe Kolegium ds. Służb Specjalnych, po którym minister koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak opublikował komunikat.
Kolegium przyjęło do wiadomości założenia nowelizacji ustawy o Państwowej Komisji do spraw badania wpływów rosyjskich, których intencją jest wyeliminowanie niekonstytucyjnych zapisów i szybkie powołanie komisji pod nadzorem ministra sprawiedliwości. Planowane jest przyjęcie projektu przez Radę Ministrów 21 maja br. i skierowanie na najbliższe posiedzenie Sejmu
— podał Siemoniak w komunikacie.
Rzetelne wnioski, a nie polityczna gra
Do sprawy ewentualnego powołania komisji badającej rosyjskie wpływy odniósł się we wpisie na platformie X szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego Jacek Siewiera.
Prezydent od dawna stoi na stanowisku, że kwestia zagrożenia rosyjskimi wpływami powinna zostać zbadana i obejmować okres nawet dwóch dekad. Co więcej, taka komisja powinna powstać od razu po wybuchu wojny na Ukrainie, tak jak miało to miejsce także w innych krajach; dziś wszelkie działania są wręcz spóźnione. Prezydent podnosił to kilkukrotnie
— napisał Siewiera.
Dobrze, że obecny rząd zaczyna podzielać to stanowisko. Prezydent deklaruje, jak i oczekuje współpracy w tej sprawie. Do konkretnych propozycji Prezydent odniesie się po ich przedstawieniu
— zapowiedział szef BBN. Jak dodał, prezydentowi „na pewno zależy, aby działania nie miały charakteru politycznego”.
Temu służyła prezydencka nowelizacja ustawy przyjętej przez poprzedni parlament. Prezydent oczekuje udziału ekspertów i rzetelnych wniosków dotyczących wzmacniania państwa. Nie politycznej gry
— podkreślił we wpisie Siewiera.
PAP/X/kot
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/691350-beda-badac-rosyjskie-wplywy-pod-nadzorem-bodnara