Prof. Piotr Gliński skomentował w mediach społecznościowych powołanie Hanny Wróblewskiej na stanowisko ministra kultury i dziedzictwa narodowego. „Jako dyr. departamentu jest współodpowiedzialna za wygłupy i dewastacje Sienkiewicza - stwierdził poseł PiS.
Były wicepremier w rządzie Mateusza Morawieckiego zaznaczył, że nowa szefowa resortu kultury nie ma znaczenia politycznego, a zatem doskonale nadaje się do roli, jaką wyznaczył jej premier Donald Tusk.
Dodał przy tym, że Wróblewska zachowywała się „małostkowo” w sprawie dyrektora Janowskiego z Zachęty i autora zwycięskiej pracy na Biennale - Ignacego Czwartosa.
Min. kultury ma zostać Hanna Wróblewska, politycznie bez znaczenia (tak jak Tusk lubi, więc kultura znów będzie na końcu), lewicowa menadżer kultury, zachowała się małostkowo wobec dyr. Janowskiego z Zachęty i wobec I. Czwartosa, autora zwycięskiej pracy na Biennale w Wenecji
— napisał na platformie X Piotr Gliński.
Współpracowniczka Sienkiewicza
Prof. Gliński ocenił, że Hanna Wróblewska należy do bliskiego środowiska dotychczasowego ministra Bartłomieja Sienkiewicza, któremu pomagała w dokonywaniu jego kontrowersyjnych zmian po objęciu władzy przez rząd Donalda Tuska.
Jako dyr. departamentu jest współodpowiedzialna za wygłupy i dewastacje Sienkiewicza. Ale przez 8 poprzednich lat współpracowała z MKiDN… Ciekawe czy też będzie kłamała np. o „wielomilionowych nieprawidłowościach w zarządzaniu instytucjami kultury w latach 2015-23”. Ma wybór
— uzupełnił były szef MKiDN.
CZYTAJ TEŻ:
pn/X
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/691304-glinski-wroblewska-jest-odpowiedzialna-za-wyglupy-w-mkidn